•8•

230 18 3
                                    

Pov.Minho

-Cześć, o czym gadaliście? Ji ma kogoś na oku?- spytałem wpatrując się najpierw w Rudzielca, a potem w Hana.
Staliśmy w ciszy dość długo, a oni patrzyli na siebie dosłownie nic nie mówiąc... - Powiecie coś, a nie stoicie jak słupy soli ,którym odebrało mowę?- powiedziałem lekko zirytowany na co się w końcu ocknęli.

- Przepraszamy Lino - powiedzieli jednocześnie.
Widać że najlepsi kumple...
- Po prostu...
Postanowiłem przerwać Jisungowi by się z nim podroczyć
- Po prostu tym kogo masz na oku jestem ja?- zażartowałem i podszedłem do chłopaka bliżej, by złapać za jego brodę i podnieść do góry, by spojrzał w moje oczy.

Wiewiórka odsunęła się po dłużej chwili natychmiast zaprzeczając
- Co ty gadasz!? Nie masz racji! Czemu tak myślisz!? - krzyknął i się zasłonił dłonią - do zobaczenia potem, zapomiałem, że muszę coś zrobić! - po tym, gdy to powiedział uciekł.

"Czemu tak myślisz, huh? Po twojej reakcji na to co przed chwilą zrobiłem głupia wiewiórko"

Uśmiechnąłem się i spojrzałem na Felixa, który mnie przeprosił na chwilę i pobiegł za Hanem.
Zostawiłem ich w spokoju na ten moment i poszedłem do klasy, by usiąść w ławce. Po dłuższym czasie dotarli do klasy. Han był trochę rumiany i nie chciał nawiązać ze mną kontaktu wzrokowego przez sytuację wcześniej, więc po prostu usiadł od razu w ławce przede mną nie odwracając się do mnie. To było wręcz oczywiste zachowanie oznaczające to, że mnie polubił.

- Han - powiedziałem i dźgnąłem go lekko w plecy długopisem - chcesz po szkole gdzieś wyjść? Bez Felixa..?

Jisung się odwrócił do mnie i po dłuższym namyśle się zgodził, a Lix się uśmiechał głupio do wiewiórki.
- Można, a gdzie? - powiedział patrząc się na mnie tymi ślicznymi oczkami
- Wymyśli się po lekcjach wiewióreczko - powiedziałem i puściłem do niego oczko a na jego reakcję się zaśmiałem bo natychmiast mnie uderzył a potem się z powrotem odwrócił.

Po lekcjach gdy odłożyliśmy zbędne książki w plecaku wyszliśmy ze szkoły.
- Lubisz bubble tea? - spytałem zapinając mój czarny płaszcz.
- Tak, uwielbiam - powiedział uśmiechając się - A po co pytasz?
- Chcę pójść do kawiarni po to - powiedziałem i odgarnąłem włosy do tyłu bo mnie irytowały

Gdy byliśmy przez kawiarnią z bubble tea otworzyłem drzwi Jisungowi
- Wchodź - owiedziałem a na ustach chłopaka zawidniał śliczny uśmiech.
- Dzięki - rzucił i wszedł do lokalu a ja za nim
- Ja płacę więc wybieraj co chcesz - powiedziałem i wyjąłem portfel z kieszeni. Sam miałem ochotę na jeden taki napój ,więc też patrzyłem na menu.
Skończyło się na tym że wziąłem na zimno tradycyjną z tapioką a Jisung wziął to samo. Do bubble tea wziąłem bułkę słodką żeby coś zjeść. Za wszystko zapłaciłem i wyszliśmy z budynku.
- Dzięki Minho - powiedział pijąc swój napój.
- Nie ma sprawy w końcu ja cię zaprosiłem żeby gdzieś wyjść - powiedziałem i zacząłem jeść oraz pić. - Teraz się przejedziemy do parku, co ty na to?
- Mi pasuje - powiedział i skierowaliśmy się tam.
Po drodze rozmawialiśmy a w parku usiedliśmy na huśtawkach i się huśtaliśmy. Po chwili deszcz zaczął padać a oboje byliśmy daleko od domów oraz nie mieliśmy parasoli
- Mamy dwa wybory albo zwiewać przed deszczem albo tu zostać licząc na to, że samo przestanie padać na co jest mała szansa bo pewnie zaraz zacznie padać jak cholera - Powiedziałem i wstałem z huśtawki
- Podoba mi się bardziej ta pierwsza wersja, twój dom jest bliżej co nie? - spytał na co ja pokiwałem głową. Oboje zaczęliśmy biec do najbliższego przystanka tramwajowego, który jechał obok mojego domu. Akurat przejeżdżał tramwaj ale uciekł jak dobiegliśmy.
- Kuźwa! Mógł zaczekać chwilę! - krzyknąłem zirytowany i usiadłem na ławce na przystanku. - Za ile jest następny? - spytałem chłopaka który stał przy rozpisce przyjazdów tramwai
- Całe szczęście, że za 6 minut - powiedział i usiadł obok mnie.
Tramwaj przyjechał o czasie a gdy wsiedliśmy do niego byliśmy cali mokrzy bo była wręcz ulewa.
- Jak będziemy chorzy to wiadomo przez co - prychnąłem - Przepraszam, mogłem sprawdzić pogodę.

†††
Haii wywiązałam się z obietnicy i wstawiłam do końca tygodnia tak jak mówiłam 🤙
Miłego czytania moi drodzy

A co do bubble tea przysięgam, że jak ktoś pije ją na CIEPŁO jest psychopatą...
Nawet w zimę tylko zimna...
Jakby rozumiem że jest zimno i wgl ale bez przesady...

𝐖𝐡𝐚𝐭'𝐬 𝐨𝐧 𝐲𝐨𝐮𝐫 𝐦𝐢𝐧𝐝 || Minsung|| 𝓞𝓷 𝓰𝓸𝓲𝓷𝓰 Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz