Wieczorem podszedłem pod drzwi od mieszkania mojego przyjaciela. Wiedziałem, że nikogo nie ma w środku, ale to już nie ma znaczenia. Popatrzyłem na pogiętą kartkę, a następnie wsunąłem ją pod drzwi. Odetchnąłem ciężko zostawiając cały stres na klatce schodowej, z której szybko uciekłem. Uciekłem do ciebie.