Pov: Aether
Pomachalem Xiao I wszedłem do mieszkana w którym czekała już Paimon
-Opowiadaj o co chodzi
-Znaczy?
-Wiesz oco mi chodzi o czym z Xiao rozmawiałeś
-emm- drapie się po głowie próbujac coś wymyslec - Prywata sprawa
-Heyyy powiedziałeś mi że nie będziemy mieli przed sobą sekretów powiedz
-Nie mogę bez pozwolenia...XIAO
-Ohhh okej ale powiedz mi najszybciej che znać szczegóły
Lekko się uśmiecham myśląc o Xiao. Biorę piżamę i idę pod prysznic tyle się działo w jedną noc ktoś mnie kocha....urocze.
Miałem dobry humor więc śpiewałem pod prysznicem , co nie jest częste (nie wiem jakie piosenki pasuja do gustu Aethera więc nie podam) . Po prysznicu umyłem szybko zęby i położyłem się w wygodnym łóżku. Zastanawiałem się jak następnego dnia go przywitać powiedzieć poprostu "hej" przytulić pocałować w policzek ehhh nie wiem . Lecz nie chciałem o tym myśleć po kilku minutach zasnąłem głębokim snem <zazdroszczę mu ze łatwo zasypia i ciężko ja nie umiem zasnąć bez leków 😭🤚>
Obudziła mnie odziwo Paimon
-AETHERRRRR WSTAWAJJJJJJJJJ
-Cooo się dzieje-mówię zaspanym glosem- dom się pali?
-Jest 9 <uznaje w tej książce 9 to pozna godzina bo Aether to Podróżnik i myślę że taki typowy Podróżnik wstaje o 6 bądź 7> wiesz jak późno wstawaj!
-Ughhhh dobrze
Ziewnąłem jeszcze żeby pokazać że jestem dalej zmęczony . Założyłem kapcie z króliczkami i ruszyłem do łazienki
-Masz 30 min na przygotowanie się nie pamiętasz że dziś mamy z Tartagilą spotkać (story quest)
-Okeeeeej
Wyszedłem z łazienki po 20 minutach wiecie ubranie się zrobienie fryzury pielęgnacja to trochę trwa dlatego wolę wcześniej wstawać
-Masz nawet zrobiłam Ci jedzenie ale , przez to że długo spałeś będziesz jeść po drodze <jakby ktoś chciał wiedzieć co ma do jedzenia go ma "No Tomorrow"
Kiwnąłem tylko głową i wziąłem od Paimon jedzenie otwozylismy drzwi a kilka metrów dalej był Xiao
-H-Hej Aether-lekko się zarumienił- did you sleep well <imo lepiej to brzmi po angielsku więc tak napisze ale naprawdę powiedział po naszemu>
-Em tak dziękuję że zapytałeś
Mieliśmy przez chwilę kontakt wzrokowy i była cisza , która postanowiła przerwać Paimon
-O czym rozmawiales z Aetherem nie chciał mi powiedzieć powiedział że bez twojej zgody nie powie
-Emm to jest....sprawa dość delikatna powiem kiedy będziemy gotowi
-Ughh tacy wy tajemniczy
Zaśmiałem się lekko i poczułem na sobie wzrok samego Xiao co lekko mnie zarumieniło
-Aether nie mamy czasu na pogaduszki pamiętasz dziś rozmawiamy z Tartaglą
-Z tą rudą pałą?
-Huh? Znaczy
-Jest rudy i jest okropny
-Rozumiem..ale nie mogę przełożyć spotkania idziemy Pa Xiao
-Pa...
Pożegnałem się z Xiao chyba Paimon niczego się nie domyśla czy ona wie co to "gej" ale chyba będzie mnie tolerować przez to
■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■
442 słowaPrzepraszam że nie było w piątek rozdziału ale mam problem I nie miałam kiedy wstawić ehhh przepraszam miłego dnia /nocy
CZYTASZ
Miłość bez granic (xiaoxaether)
Romancehistoria opowiada o chłopaku Aether którego cel jest znalezienie siostry lecz jeden chłopak zmienił jego cel coś o tej książce będzie trochę o Quescie z xiao trochę dopisze swoje (bo mało pamiętam ten Quest) będą perspektywy xiao , aethera i innych...