Oliver:
Byłem wkurwiony. Najpierw Daniella teraz Aaron. Ten idiota nie ma hamulców, trzeba mu je zamontować. Grace jechała tak szybko na swoim motocyklu że po 7 minutach byliśmy ma miejscu. Poszliśmy do gabinetu Daryla, lecz go tam nie było.
- Gdzie on kurwa jest. - Warknęła Grace. Spojrzałem na nią jednoznacznie.
- Wiem gdzie może być. Gdy coś nie szło po jego myśli zawsze tam szedł. - Odpowiedziałem i zaprowadziłem ją do pomieszczenia pod garażem. Słyszeliśmy że z kimś rozmawia.
- ...skuriwel, dobra jadę za 5 minut będę. - Usłyszeliśmy kawałek rozmowy mojego byłego szefa. Grace pokazała na drzwi i ustawiła się obok, ja stanołęm po drugiej stronie.
- Jak wyjdzie. Ja chcęm mu przyjebać pierwsza. - Szepnęła Grace. Pokiwałem głową. Niech wali go pierwsza ja go załatwię do końca. Daniela złapiemy po Darylu.Daniella:
Gdy tylko Grace i Olivier wyszli wysłałam im wiadomość i opatrzyłam rany Aarona, znalazłam jakieś męskie ubrania w szafie Grace i mu je dałam nie wiem kogo były ale, wiedziałam że z niej to wyciągnę. Grace się z kimś spotyka. Jeszcze nigdy nie widziałam Grace z chłopakiem. Nie była typem zakochanej dziewczyny.
- Połóż się. - Chciałam żeby odpoczął. - Nie. Nie na kanapę. Idź do mojego pokoju.
- Dzięki. - Powiedział cicho brat. - Gdyby nie wy to pewnie bym się gdzieś błąkał. Najpierw myślałem że mnie wyśmiejecie. Moje zachowanie wobec was nie było fajne.
- Tak, nie było fajne. Chęm wiedzieć jedno. Dlaczego tata Ci to zrobił? - Zapytałam.
- Gdy was wyzywał i.... - zaciął się. To było coś okropnego. Coś co mi pokaże że ojciec nigdy mnie i Grace nie kochał. - Chciał na was kogoś nasłać. Mówił że ma wam dać nauczkę. Miał was pobić. Znaczy. Miał pobić tylko Grace. Ciebie miał zastrzelić. - Powiedział Aaron a wtedy przypomniałam sobie że drzwi do wejścia są otwarte. Położyłam rękę na swoich ustach i pokazałam tak Aaronowi że ma być cicho. Klęknęłam a mój brat zrobił to samo. Szybko podeszłam do drzwi i zamknęłam je na wszystkie spusty. Wzięłam telefon i z Aaronem poszłam do łazienki. Nie było w niej żadnych okien. Gdy zamknęłam drzwi a Aaron je zabarykadował zadzwoniłam do Grace nie odbierała. Już chciałam zacząć płakać ale przypomniałam sobie że mam numer Oliviera.
- Halo? Oliver. Pomocy - Mówiłam roztrzęsiona do telefonu.
- Daniella? Co się stało? - Wypytywał Oliver. Słyszałam że Olivier w między czasie rozmawia z Grace.
- A-A-Aaron powiedział że ojciec kogoś na nas nasłał. Znaczy na mnie i Grace. Grace kazał pobić a mnie... - Zacięłam się. Nie wiedziałam co powiedzieć. Nie chciało mi to przejść przez gardło.
- DANIELLA. DANIELLA CO?! - Tym razem stery przejęła Grace.
- On kazał mnie zastrzelić. - Powiedziałam i wybuchłam płaczem. Słyszałam też śmiech ojca. Aż nagle ktoś zaczął szarpać za klamkę. - Grace. Ktoś tu jest. Szarpie za klamkę. Próbuje wejść.
- Jedziemy. Oliver! Chodź. - Grace się rozłączyła a ja z bratem w ciszy siedziałam w łazience. Siedzieliśmy tak jakieś 10 minut aż usłyszeliśmy strzał.
- Danna! Aaron! - Wykrzyknęła Grace. - Otwórzcie to ja! - Aaron zaczął przesuwać przedmioty a gdy skończył wyskoczyłam z łazienki i przytuliłam Grace. - Coś wam się stało?
CZYTASZ
Mój ochroniarz || ZAKOŃCZONE
Romantik17-sto letnia Daniella Mendes jest córką szefa mafii przez co koło jej boku cały czas towarzyszy jej ochroniarz. Ochroniarz Danielly, Oliver Moon okazał się bardzo przystojny i między Daniellą a ochroniarzem tworzy się romans.