Udało się nam obudzić johna b i wspólnie wróciliśmy do domu. Całą drogę pope i kie byli wkurwieni na jj, że wyciągnął broń i zaczął strzelać.
-gdyby nie ja ten kutas by go utopił.-mówił jj
-nie powinieneś kurwa strzelać, tam były dzieci jj.- dodała kiara
-ej uspokójmy się wszyscy okej? Teraz musimy pomóc johnowi b.-powiedziałam
~
Wszyscy rozeszli się do domów zostałam tylko ja i mój brat. John b od razu zasnął. Nie dziwie się skurwiel topper prawie go utopił.
Przed pójściem spać włączyłam telefon i weszłam w instagrama. Przeglądałam relacje znajomych, nagle na ekranie wyświetlił sie komunikat;
Od: Jj Maybank<3
-Hej jen, tak sobie pomyślałem czy nie chciałbyś wymknąć się o 4:30 poserfować ze mną??-tak na pewno przyjdę tylko musze jeszcze wymknąć się tak aby john b nie urwał mi głowy hah.
-okej to super widzimy się potem
Nie okazywałam tego ale w głębi serca bardzo się cieszyłam na myśl, że spotkam się sam na sam z jj'em. Ostatnio zbliżyliśmy się do siebie.
Była już godzina 4:00 szybko ubrałam się w dwu częściowy czerwony strój kąpielowy do tego jakieś szorty i bluza Maybanka którą kiedyś mi dał. Spiełam włosy w luźnego koka i po cichu wyszłam z domu. Musiałam jeszcze po drodze zgarnąć swoją deskę. Pamiętam, że pierwszy raz serfowałam z jj'em i John'em b. Jj już czekał na mnie na plaży, gdy zauważył mnie pomachał do mnie z daleka widząc to od razu mu odmachałam i podbiegłam do niego on mnie przytulił i nasze usta były tak blisko siebie, że dzieliły nas centymetry od pocałowania się.
-pieprzyć to.- po powiedział jj wbijając się w moje usta.
Blondyn trzymał mnie za pośladki przyciągając jeszcze bliżej siebie. Złapałam go za kark i zaplotłam na nim swoje palce. Znowu czułam jak każdy mój mięsień jest napięty i wręcz płonie.
Odczepiliśmy się od siebie kiedy zabrakło nam tchu. Jj zapytał uśmiechając się;
-wiesz że jesteś śliczna?-sarah cameron ładniejsza.-stwierdziłam patrząc mu prosto w oczy
-nie prawda królewno, jesteś najładniejszą dziewczyną na wyspie.
Zarumieniłam się
-dziękuję jj, ty też jesteś niczego sobie.-
-Ale wiesz dobrze, że mój brat by nas zabił gdyby się dowiedział , że wyszłam w środku nocy na plażę do tego z Jj'em Maybankiem.-zaśmiałam się-jeśli by nas zabił to może pochowali by nas obok siebie.-rzekł jj patrząc cały czas w moje oczy
-dobra maybank idziemy serfować.
Zdjęłam bluzę i spodenki a jj uważnie mi się przyglądał.
-halo, halo ziemia do jj.- machnęłam mu ręką przed twarzą
Chłopak się otrząsnął i wbiegliśmy do wody.-jj bo ja dawno nie serfowałam a dzisiaj są duże fale wytłumaczyłbyś mi tak w skrócie, proszę
-nie ma problemu.odpowiedział blondyn
Jj zaczął mi tłumaczyć kiedy stanąć na desce itp. lecz ja nie mogłam się skupić na niczym innym niż na jego umięśnionym ciele. Nie miałam bladego pojęcia co do mnie mówił wpatrywałam się po prostu w niego. Chyba wam nie wspominałam ale maybank miał cudowne oczy wyglądające jak ocean.
-to jak rozumiesz już wszystko?.-zapytał chłopak
-tak tak jasne.-odpowiedziałam
Położyłam się płasko na desce i zaczęłam wiosłować rękami. Gdy wiedziałam, że to jest ten moment aby stanąć, udało mi się utrzymać równowagę i nawet przez chwilę byłam na fali lecz spadłam z deski.
-widziałeś jj?.-spytałam chłopaka z podekscytowaniem
-udało mi się!!.- krzyknęłam i przytuliłam blondyna-wiedziałem że ci się uda, jestem z ciebie dumny jen.-powiedział chłopak
Po chwili wrzasnął biorąc mnie na ręce;
-łooo widzieliście to moja dziewczyna.Nie byłam oficjalnie razem z jj'em aczkolwiek bardzo mi się spodobało to jak nazwał mnie swoją dziewczyną.
Spędziliśmy jeszcze kilkadziesiąt minut na plaży i wróciliśmy do domu johna b. Jj przyszedł ze mną, ponieważ nie chciał wracać do ojca który był potworem. Nie raz opatrywałam rany jj'a które mu wyrządził. Tylko ja wiedziałam co naprawdę dzieję się w domu u chłopaka gdy tylko ojciec go pobił zawsze przychodził do mnie.
Weszliśmy po cichu do mojego pokoju. Naszczęście Jj miał swoje niektóre rzeczy w moim mojego domu dlatego się przebrał w bokserki i położył się u mnie na łóżku. Ja za to ubrałam oversize koszulkę która sięgała mi do kolan i majtki. Weszłam pod kołdrę obok jj'a i przytuliłam się do niego. Blondyn objął mnie w tali przysunął bliżej siebie.
-dobranoc księżniczko.-powiedział już prawie śpiący chłopak
-dobranoc, miłych snów jj.-odpowiedziałam lekko się uśmiechając
Patrzyłam jeszcze chwile na śpiącego obok mnie chłopaka i po chwili zasnęłam.
CZYTASZ
My dream boy {JJ Maybank}
Novela JuvenilKSIĄŻKA NIE JEST TAKA SAMA JAK FILM JEDYNIE NIEKTÓRE MOMENTY 16 letnia Jennifer Routledge siostra nie jakiego Johna B, napotyka na nie zwykłe przygody w postaci poszukiwania skarbów nie wie ona jednak że po między nią a niebieskookim blondynem coś z...