3. Nagły SMS

974 35 3
                                    

Od pogrzebu i ostatniej rozmowy z Willem minęło parę miesięcy. Żadne z nas nawet nie napisała coś w stylu ,,Hej, jak się masz?". Jednym słowem kontakt nam się urwał. Po dziś dzień. Dostałam właśnie telefon od mojej menedżerki, że Vincent prosi o spotkanie by porozmawiać o naszych współpracach charytatywnych. Umówiliśmy się na 18 w ich rezydencji. Na dzisiaj.

Mój outfit:

(wiem on był też w innym opowiadaniu o Max, ale mi się spodobał)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(wiem on był też w innym opowiadaniu o Max, ale mi się spodobał)

O 17:20 wyjechałam z domu rodziców, który odziedziczyłam i na razie mieszkam. Jeszcze nie zdecydowałam czy zostaje w Pensylwanii. Ale wracając właśnie podjechałam autem pod bramę Monetów. Wpuścili mnie i zaparkowałam przed domem, gdzie powitał mnie Vincent.

- dzień dobry Vincencie- przywitałam cię

- witaj Natalie- odpowiedział grzecznie po czym pokierował mnie do swojego gabinetu

Trochę mnie wyprzedził by powiedzieć coś ochroniarzowi i wtedy zobaczyłam te oczy za którymi tak bardzo tęskniłam. Obydwoje siebie zauważyliśmy. Vince już wstał i czekał na mnie więc tylko mu pomachałam na co dostałam odpowiedź i podeszłam do Vincenta. Ten wpuścił mnie do swego gabinetu i zamknął drzwi. Przez długie 2 godziny rozmawialiśmy o najważniejszych rzeczach, ale potem temat spadł na prywatne sprawy.

- nieźle namieszałaś memu bratu w głowie- zaczął

- Willowi, ciągle o tobie mówi- wytłumaczył gdy zauważył moją nierozumiejący wyraz twarzy

- naprawdę?- zdziwiłam się

- tak- podniósł lekko kąciki ust

Chwilę potem skończyliśmy rozmowy i wyszłam z gabinetu Vincenta. Tym razem nie minęłam się z niebieskookim, ale prosto poszłam do samochodu. Jechałam do domu słuchając głównie Lany Del Rey i podśpiewując sobie jakieś zwrotki. Gdy już wreszcie padłam zmęczona na swoje wygodne łóżko już w piżamie usłyszałam głos przychodzącej wiadomości


Will

Cześć Natalie, może w weekend pójdziemy na jakiś wspólny obiad czy coś?

Natalie

Hej Will z miłą chęcią, może sobota 16?

Will

Jasne! Bądz gotowa na 15:50, podjadę po ciebie pod dom

Natalie

Dziękuje i dobranoc Will

Will

Dobranoc Natie





Miłego dnia/wieczoru🐼💎

Przepraszam nie zauważyłem cię II Will MonetOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz