Morderczyni

20 10 1
                                    


Ciemno włosa kobieta wysiadła z auta o 22.30. Wiedziała, że dziewczyna ma problem z zasypianiem. Czekała na kogoś specjalnie. Emma w oknie zauważyła blask świateł samochodowych. Ciekawska dziewczyna postanowiła wyjść na dwór. Szybko się ubrała i pobiegła. Dziewczyna stała koło drzwi i się przyglądała. Morderczyni wyszła z auta i powoli podchodziła do dziewczyny. Przestraszona Emma chciała wejść do domu ale ze stresu nie mogła odtworzyć drzwi. Kobieta podeszła bardzo blisko niej i powiedziała:

- Witaj Emmo! Co tu robi taka młoda dziewczyna?

Emma milczała

Morderczyni zachęcała by dziewczyna wsiadła do samochodu lecz ona odmawiała. Kobieta zdecydowała się na ostateczny krok. Wsadzenie siłą...

Z całej siły zaczęła ją ciągnąć do auta. Dziewczyna rwała się i krzyczała. Niestety nikt jej nie usłyszał. Morderczyni wrzuciła ją do auta i przywiązała. Pojechała daleko od jej domu

Pojechali do odległego lasu, z dala od jej domu. Morderczyni przez całą drogę prowadziła ją jak niewolnika. Biedna dziewczyna płakała przez cały czas. Weszli do ciemnej starej chatki. Kobieta przywiązała ją do krzesła i zaczęła zadawać pytania:

- A więc słyszałam, że masz depresje?

Nie odpowiadała....

TELEPHONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz