H: ej chłopaki...
T: czego ?
S: co ?
D : co znowu ?
W : tak malutka ?
V : coś się stało hailie ?
H : bo em....
D: No wyduś to z siebie dziewczynko.
T: nie ładnie ,nie mamy czasu. Głupia..
V: Dylan ! Tony! Bądźcie mili dla siostry .
H: dzięki Vince. Może mnie ktoś zawieść do sklepu ?
W: nie mogę przepraszam malutka. Mam pracę .
H: ehh no dobra. Vinca nawet nie pytam ale Shane, tony lub dylan moglibyście mnie zawieść?
T: co chcesz kupić?
D : no właśnie. Nie potrzebne nam zakupy spożywcze.
H : nie ważne... To coś dla mnie
D: jeśli nam nie powiesz nie pojedziemy.
S: no właśnie siostrzyczko.
T:.....
D: Tony ??
T: o kuźwa... Wiem już co się tutaj święci.
S : co?..
T: Nie hailie . Nie pojadę z tobą znowu. Mówię NIE. OKEJ? Namów chłopaków.
H : ale o co ci chodzi ? Nie było tak źle .
T: TAK ŹLE?! TO BYŁA NAJGORSZA RZECZ KTÓRA MNIE SPOTKAŁA?!
H : no już już... Nie denerwuj się
T: hailie uważaj.
D: ale co chodzi ??
S: hailie do jakiego sklepu chcesz jechać ?
H : no nie ważne.
D: hailie !
S: hailie !
H: mam okres! Okej?! Potrzebuje podpasek!. Kumacie?!
D:....
S:..
T: no właśnie.....
D: kurwa. KURWA KURWA KURWA.!
V: Dylan !
D: NIE. Ja z tobą nie jadę .
V : jedziesz bo shane musi się uczyć a ty chyba już wrzystko skończyłeś.
D: Vincent! No błagam cię
V: jedź z siostrą. Powinniśmy jej pomagać a nie narzekać.
D: no okej Boże ...
H: czekam w garażu .
D: ta ta ... Czekaj sobie jak chcesz .
W : Dylan .
CZYTASZ
czaty rodziny monet
Humorhejka mam nadzieję że się spodoba. Sama wymyślała . jeśli już tu jesteście to polecam inne książki mojego autorstwa jak npm " porwane serce " niedługo dodam więcej rozdziałów.