czaty rodziny monet

31

H: co robicie w niedzielę  ?

T: Jedziemy z chłopakami na imprezę

H : O a mogę ją też !!?!?

D; Nie

S: Zdecydowanie nie .

H : no ale proszę .

V: nie Hailie nie idziesz i we chłopaki zresztą też

T : co ?!

W: Mamy bal charytatywny zapomnieliście ?

D: A to nie miało być sylwestra ??

W: toż w niedzielę jest sylwester idioto !

T : musimy być...?

V: nie po to ćwiczyliśmy cały ostatni miesiąc by to odpuścić .

H: Ćwiczyliśmy ??

W: No tak . Dylan miał pracować jako kelner więc przez cały czas ostatnio ćwiczył noszenie napojów .

S : To dlatego tak mało szklanel w domu a kosz wyrzucamy co jakąś godzinę .

D: Morda .

W: Shane ma za zadanie zagrać na skrzypcach .

H: Czyli to skrzypce .

T : co ?

H: Ostatnio się obudziłam i byłam pewna że mi kot schodzi . A to były tylko skrzypce shane...

S : Aha ?!

V: No a tony miał zabawiać gości. 

H : Co w tym trudnego ? Każdy głupi to umie ?

T: Uważasz że jestem głupi dziewczyneczko ?! Choć tu a ci pokarze !!

H: Rozumiem .

W: Ty mu w tym pomożesz . Samo to że jesteś siostra monet wystarcza.

H : rozumiem .

D: Tylko nie przesadzaj . Nie wczuj się w dziwke heh..

V: Dylan !!!!

D: Już no wybacz . Tylko ja ostrzegam.

H: Chyba jednak pójdę . Chętnie obejrzę ten teatrzyk .

####

Za wszystkie błędy przepraszam nie sprawdzałam rozdziału . Mam nadzieję że się podoba. Następne będą jak już mówiłam gdy dobijemy 40 tys no chyba że będą jakieś ciekawe komentarze. 

Kocham was buziaki .

I szczęśliwego nowego roku 💗💗💗