Szef Bratvy Nikolaj Rosov, trzy lata wcześniej opuszcza Polskę, zostawiając zrozpaczoną dziewczynę, która oddała mu serce. Załamana dziewczyna, po dziewięciu miesiącach od jego zniknięcia rodzi syna. Los ponownie stawia na drodzę kobiety Nikolaja. B...
Dzisiaj u nas w domu ma odbyć się przyjęcie dla szych z całej Rosji, od rana wszyscy są w biegu, dodatkowe zabezpieczenia są sprawdzane co godzine, nasza gosposia poważnie się na nas zezłościła kiedy oznajmiliśmy, że zamówiliśmy katering, obraziła się tak bardzo, że sobie poszła. Ta kobieta dawała nam popalić. Aleks za to ją uwielbiał, a babcia Raisa jadła mu z ręki i to dzięki niemu wróciła spowrotem. Za to na nas cały czas fukała. Zeszłam do kuchni by zobaczyć jak idą przygotowania.
-I kto się ma tym niby najeść?! - fuknęła kiedy tylko mnie zobaczyła.
-Raisa, błagam nie dzisiaj i tak mam dużo na głowie, twoje narzekanie nie jest nam potrzebne. - burkła coś nie zrozumiałego pod nosem i wyszła. Przewróciłam oczami i zadowolona z przygotowań udałam się do sypialni gdzie czekali na mnie fryzjer i makijażystka. Mogła bym zrobić to sama, ale chciałam wyglądać inaczej niż zawsze. Mam nadzieję, że suknia, którą kupiłam spodoba się Nikolajowi. Została mi przygotowana relaksacyjna kąpiel, byłam zachwycona bo gorąca woda i olejek kokosowy odprężały moje spięte mięśnie. Do przyjęcia zostały cztery godziny, sporo czasu, ale i tak musiałam już wyjść, bo fryzjer Anton szalał, że nie zdąrzymy.
Na szczęście tydzień wcześniej postanowiłam zmienić kolor włosów, zdecydowanie dodało mi to pewności siebie. Anton też był zachwycony. No więc po dwóch godzinach moja fryzura była gotowa i byłam nia zachwycona. Luźny, romantyczny kok upięty na boku, a do tego opaska, przypominająca tiarę. Już czułam się jak królowa, a to dopiero zrobione włosy.
-Anton to jest boskie, jesteś mistrzem. - zaklaskałam z zachwytu, a Antonowi ulżyło. Do końca nie pozwolił mi zobaczyć się w lustrze. Teraz była kolej Viki, makijażystki, ona też zabroniła patrzeć mi w lustro. Same niespodzianki.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Po godzinie makijaż też był już gotowy, on też był zachwycający. Miałam wrażenie, że oboje czytają mi w myślach. Pozostało mi tylko założyć moją cudowną suknię. Zabroniłam Nikolajowi wchodzić do sypialni, chciałam mu zrobić niespodziankę. Viki pomogła mi się uporać z ubieraniem. Buty jakie dobrała do kreacji były cudowne, chociaż wyskokość szpilki trochę mnie przerastała, ale nie miałam zamiaru się tym przejmować, dam radę!
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
