Cześć kochani!
Jestem bardzo wdzięczna za to że czytacie moją książkę❤️
Zapraszam was również na profil mojej przyjaciółki wikitorimori gdzie pisze swoją książkę.Miłego czytania!
~~~~~~
-Odwieziesz mnie do domu?
Zapytałam patrząc na bruneta.
Leżeliśmy na jego łóżku oglądając aquamana.-Jest już po 1 w nocy, ciocia
pewnie się martwi.-Nie możesz zostać na noc?
-Blaise.
Warknęłam.
Odwrócił się na brzuch i przyczołgał do mnie zmniejszając odległość.
-Proszę dzieciaku. Mam słodycze i owoce oraz cole. Pop corn skończył się po wizycie Simona.
-Przekonałeś mnie.
-Zajebiście.
Powiedział i wstał z łóżka. Z szafy wyciągnął swoją białą koszulkę i bokserki, potem rzucił je w moją stronę.
-Dzięki.
-Nie ma za co Pierce . W łazience czysty ręcznik znajdziesz w szafce, jeśli chcesz się umyć.
Powiedział a ja zeskoczyłam z łóżka bruneta i udałam się do łazienki.
Po tym jak się umyłam pachniałam żelem Sancheza. Następnie założyłam bokserki i jego koszulkę sięgającą do połowy uda.
Boże jak to cudownie pachniało.
Potrząsnełam głową i przeczesałam palce włosami.Wyszłam z łazienki i weszłam do sypialni gdzie zastałam Sancheza robiącego coś w telefonie i uśmiechającego się.
-E maczo.
Powiedziałam i zwróciłam jego uwagę.
Jego spojrzenie zaczęło badać moje ciało wzrokiem, aż poczułam się kompletnie naga.-Ślicznie wyglądasz dzieciaku.
Powiedział i stanął naprzeciw mnie chwytając kosmyk moich włosów.
-Słodycze i owoce stoją na szafce , cola też. Idę się umyć a ty wybierz coś do oglądania.
Pokiwałam głową i rzuciłam się na łóżko chwytając za pilot. Po chwili film, a raczej bajka była gotowa.
Do szklanki nalałam coli, a z miski wyciągnęłam borówkę. Przepyszne.Ja:
Ciociu śpię u kolegiCiocia Hailie :
Po pierwsze dobrze, po drugie omg, po trzecie nie narób dzieci, po czwarte kocham cię dobranoc!
Ps. Oby to nie ten kolega co cię zabrał z domuPrychnęłam i się uśmiechnęłam.
Ja:
Nie, to Blaise. JAK MOGŁAŚ POMYŚLEĆ O DZIECIACH?!
Dobranoc ❤️Zaczęłam przeglądać instagrama i w tej samej chwili dostałam powiadomienie o wiadomości.
Gianna:
Cześć kochanie, chciałabyś się spotkać na kawie? (osobiście wolę coś mocniejszego, ale jak uważasz)Ja:
Pewnie! (Jestem za tym drugim)zobaczymy się jutro?Gianna :
Świetnie, zadzwonię do ciebie jutro i się dogadamy, miłych snów złotko!Ja:
Dobranoc Gi:^-Naprawdę? Zwierzogród.
Prychnął Blaise wchodząc do pomieszczenia. O słodkie dziecię jezu.
Stał przede mną w samych spodniach dresowych i bez koszulki.
Dostrzegłam mocno zarysowane mięśnie i tatuaże.
Jakoś tak gorącu tu się z robiło.
CZYTASZ
Skradziony pocałunek
Teen FictionJane Pierce prowadzi dość nudne życie, które zmienia się gdy niejaki Blaise Sanchez skrada jej pierwszy pocałunek. Co wydarzy się dalej? Jeśli masz ochotę dowiedz się sam. Jeśli pojawią się błędy najmocniej przepraszam ale leżę z ortografią. ⚠️Pojaw...