Cześć kochani!
Chciałabym ten rozdział zadedykować mojej przyjaciółce
wikitorimori ten rozdział jest dla ciebie ❤️Impreza w Plank and sea okazała się dobrym pomysłem.
O dziwo.
Z imprezy wróciliśmy nad ranem, gdy otwierałam dom w duchu modliłam się by nie obudzić cioci.-Pierce wiem że tu jesteś!
Krzyknęła ciocia z głębi domu przez co zastygłam.
-Masz przejebane brachu.
Poklepałam go po ramieniu.
-Jane ty też!
Ta kobieta ma niebywale dobry słuch.
-Kurwa.
Mruknęłam a Hunt się zaśmiał klepiąc po plecach.
-Jane jane chyba mamy kłopoty.
Powiedział rozweselony.
Już po nas.-Ciocu! Jak ty ślicznie wyglądasz.
Powiedziałam na wstępie wchodząc do salonu.
Kobieta siedziała na fotelu w niebieskim szlafroku i spiętymi włosami .-Hunterze Roberto Pierce gdzie byliście.
-Ona chyba coś podejrzewa Jane jane.
Powiedział mi do ucha a ja w duchu przeklęłam.
-Spisek ciociu. To wszystko spisek. Widziałaś tego sąsiada z wąsem? Założę się że jest kosmitą i planuje naszą zagładę.
Powiedział stając na baczność. Panie dopomóż.
-A co ty masz za wytłumaczenie Jane?
Powiedziała mierząc nas ostrym wzrokiem. Kurka wodna.
-Alberto.
Palnęłam pierwsze co przyszło mi na myśl.
-Co?
Zmarszczyła brwi.
-Pomagaliśmy Alberto.
Powiedziałam. Błagam niech Hunter niczego nie wypapla.
-A wcześniej spotkałem anioła.
-Co?
Po minie cioci widziałam jedynie zdezorientowanie.
-Nie słuchaj go. To my idziemy do łóżek tak? Dobranoc ciociu.
Powiedziałam szybko i wypchałam Huntera w kierunku jego pokoju.
-Jane?
-Tak?
-Czy jeśli my widzimy wodę, a nie widzimy powietrza to ryby widzą powietrze a nie widzą wody?
-Ej sama nie wiem. Dobre pytanie. Czekaj wyszukam.
-I co?
-Nie wiem - jeknęłam markotnie - tu jest za dużo dziwnych wyrazów Hunt.
-Dobra zostaw to. Dobranoc Jane jane.
-Branoc Hunt.
Powiedziałam i wyszłam z pokoju.
Spokojny sen przerwał mi krzyk Huntera.
-Co się dzieje?
Zapytałam wbiegając do pokoju.
-Jane - powiedział markotnie - nic nie widzę, wszędzie jest ciemno. Jane włącz mi światło.
CZYTASZ
Skradziony pocałunek
Dla nastolatkówJane Pierce prowadzi dość nudne życie, które zmienia się gdy niejaki Blaise Sanchez skrada jej pierwszy pocałunek. Co wydarzy się dalej? Jeśli masz ochotę dowiedz się sam. Jeśli pojawią się błędy najmocniej przepraszam ale leżę z ortografią. ⚠️Pojaw...