Bluza cz1.

1K 26 0
                                    

~pov Bartek Kubicki~
Obudziłem się ok. 5 i nie mogłem zasnąć, a nagrywki mieliśmy dopiero na 10. Ubrałem się, poszedłem się wykopać i zrobiłem sobie kawę. Gdy wypiłem napój spojrzałem na zegarek, że jest już 8:30 a dalej nikt nie wstał więc napisałem do Natalki.

__________________________________

NATI👸🏼💅
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

      Cześć Natalka, słuchaj czy my mamy dzisiaj nagrywki bo
nikogo jeszcze nie ma na dole.

Przecież gadaliśmy
wczoraj, że nagrywki zaczynacie
o 15 żeby każdy się wyrobił, itp.

A no tak, sory nati.😙

__________________________________

No to super ciekawe co teraz będę sam robił. Nagle zadzwonił mój telefon, była ro koja dziewczyna Martyna..
- Musimy pogadać.- dziewczyna powiedziała poważnym głosem. - Kiedy masz czas?
- Teraz możemy pogadać jeśli to takie ważne.
- To spotkajmy się w parku obok mojego
domu.
I po tych słowach się rozłączyła, zapowiada sie w chuj ciekawy dzień.
Gdy dojechałem dziewczyna odrazu na mnie krzyczała.
- Dlaczego mnie kuźwa zdradzasz?!- wykrzyczała mi prosto w twarz.
- Kobieto co ty gadasz, nigdy bym cię nie zdradził.
- A y/n to co? Z nią mnie zdradzasz, widzę jak się do siebie kleicie na każdym filmie. A te komentarze pod filmami?
- Nie jestem z y/n i cię nigdy nie zdradziłem, zrozum to wreszcie.
- Niech ci będzie ale będę miała na was cały czas oko, jeden błąd z twojej strony, zrywam rozumiesz ?
- Rozumiem.
- No i dobrze teraz muszę już iść.
I poszła, czasami nie rozumiem tej kobiety, ten ship jest udawany żeby wyświetlenia były większe wiadomo przecież.
Gdy dojechałem do domu G wszyscy byli w kuchni.
- O wreszcie przyjechał król- powiedział Patryk.
- Po pierwsze byłem z Martyną w parku dlatego dopiero teraz jestem, a po drugie mogliście wstać szybciej bo ja już nie spie od 5.
- Dobra koniec tematu, lecimy nagrywać odcinek.- powiedziała Hania i podeszliśmy do koła fortuny.

Only Yours || Bartek KubickiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz