Czy Nasza Relacja Się Poprawi?

759 24 1
                                    

Gdy już dotarliśmy na miejsce poszliśmy na snowboard, pomimo tego, że się źle czułam to poszłam. Byłam ciekawa czemu Bartek z nami nie poszedł tylko siedział sam i no może czasami gadał z Natalką a tak to tylko ciągle z kimś gadał przez telefon. Jeździliśmy tak długo aż było już ciemno, cieszyłam się, że już jedziemy do naszego domku bo już się mega źle czułam. Po obejrzeniu domku chłopacy poszli pograć w tenisa stołowego a ja umierałam na kanapie, w salonie. Na prawde miałam w chuj wysoką gorączkę. Genziaki stwierdzili, że wylosujemy butelką pokoje i tak było. Każdy już wylosował i poszedł do swoich pokoi ja nawet nie miałam siły wstać i nawet w sumie nie wiedziałam, że już każdy poszedł.

~pov Bartek Kubicki~
Gdy już wylosowaliśmy pokoje podzieliliśmy się po 2 osoby na jeden pokój. Miałem pokój z Y/N więc jakoś mi to nie przeszkadzało, nasza relacja się dość poprawiła przez ostatnie dni. Gdy tak siedziałem na łóżku Y/N dalej nie przychodziła więc postanowiłem jej poszukać.

- O tutaj jesteś, wszędzie cie szukałem.
- Bartuś..zaniesiesz mnie do pokoju, strasznie źle się czuje. Czuje się jakbym dosłownie umierała.
Po słowach brunetki bez zastanowienia wziąłem ją na ręce i zaniosłem do pokoju. Jeszcze poprosiłem Patryka żeby zrobił herbatę i przyniósł mi do pokoju bo nie chciałem zostawić Y/N samej.

- Dziekuje ci Bartuś.
- Nie ma za co. - po tych słowach dziewczyna przyciągnęła moją głowę do swojej i dała mi buziaka w policzek.
Nie powiem spodobało mi się.

~pov Y/N~

Oczywiście poszłam na chwilową drzemkę i poczułam się o wiele lepiej. Gdy już wydałam usłyszałam, że genzie nagrywa teledysk do naszej świątecznej piosenki. Zrobiłam sobie lekki makijaż, ubrałam się i zeszłam na dół.

- Hejka co robicie?
- A właśnie nagrywamy teledysk, chodź też. - odpowiedziała mi Wika.

SKIP TIME

Gdy skończyliśmy nagrywać była już 19 więc było już ciemno i zimno a ja oczywiście pojechałam tylko w koszulce, super.

~pov Bartek Kubicki~

Gdy skończyliśmy nagrywać była już 19 więc było już ciemno i zimno. Zauważyłem, że Y/N znowu pojechała bez bluzy. Zawsze ją proszę, żeby wzięła a ona swoje nie. Widziałem, że jest jej zimno więc postanowiłem dać jej moją kurtkę.

- Y/N trzymaj.- powiedziałem do brunetki.
- Nie Bartu...znaczy Bartek nie trzeba, nie jest mi zimno.- po tych słowach tylko się na nią spojrzałem stanowczym wzrokiem.
- No dobra niech ci będzie Kubicki.

SKIP TIME

~pov Y/N~
Wreszcie mogłam się położyć w łóżku. W naszym pokoju było łóżko dwuosobowe i jedno malutkie dla jednej osoby. Dałam Bartkowi większe bo na tym małym to by się nie zmieścił. Poszłam się umyć i odrazu położyłam się spać.

03:30

Obudziłam się w nocy bo śnił mi się koszmar i się wystraszyłam, bałam się już sama spać więc stwierdziłam, że spytam się Bartka czy mogę z nim spać.

- Bartek..- szturchnęłam go w ramie a ten odrazu się obudził.
- Co się stało? W ogóle która jest godzina? - powiedział brunet zaspanym głosem.
- Jest 03:30 ale nie mogę zasnąć bo śnił mi się koszmar i chciałam się ciebie spytać czy mogę z to...
- Y/Nusia oczywiście, że możesz ze mną spać.
Minęło jakoś z 10 minut a ja dalej nie mogłam zasnąć. Po oddechu Bartka można było stwierdzić, że już śpi więc postanowiłam się do niego przytulić. Odrazu zasnęłam.

Only Yours || Bartek KubickiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz