tytuł inspirowany piosenką którą polecam posłuchać do przeczytania rozdziału :
See you again
nie ma za coPov. Tanjiro
Przytulałem do siebie Tokito. Cały zapłakany gadał że nie podoba mu się to że ludzie myślą że powinienem być z Panem Tomioką...
-Mui nie bądź taki zazdrosny... wiesz że to Ty jesteś dla mnie najważniejszy i tylko ciebie kocham... - Mówiłem już z łzami w oczach, to straszny widok. Widzieć Muichiro w tym stanie...Muichiro to raczej ten dominujący.... I think
-Dasz mi całuska??? - powiedział szlochając i bawiąc się moimi palcami (kurwa jebać że mui by tak nie zrobił on ma depreche - dop. autorka)
Zareagowałem odrazu, cmoknąłem go w jego malinowe usta i tym razem to ja się wtulilem w niego.
-Tanjiro... głowa mnie boli (pewnie od słuchania tego take a hint w nieskończoność jak autorka - dop. autorka)
- To pójdę po lek poczekaj tu...
-Dobrze czekam... - powiedział młodszy a ja powędrowałem poszukać jakiegoś leku przeciw bólowego.
Pov. Muichiro
Usłyszałem mój dzwonek do telefonu a pod nim nieznany numer, ale nie pokazywało żeby to był spam... więc odebrałem
-Halo?? - Odezwał się głos w słuchawce - Czy rozmawiam może z Muichiro Tokito?
-Tak, o co chodzi? - powiedziałem chłodnym tonem aż było słychać jak rozmówca przełyka ślinę.
-Ummm bo ja... Ja jestem opiekunką Pańskiego brata... - odpowiedział mi miły, wysoki głos pani z drugiej strony
Ale coś mi nie pasowało...
- Brata? Ja mam brata?
-Yymm t-tak... Yuchiro Tokito się nazywa, mówi że chciałby wkońcu cię zobaczyć i przeprosić za coś...
-Ale... Ja nie pamiętam że miałem brata...
-Mówi że ciebie ciocia zabrała ponieważ ty chciałeś mieszkać osobno z nim, po śmierci waszych rodzi -
-Proszę Pani to chyba nie rozmowa na telefon może się kiedyś spotkamy? Wtedy wszystko ustalimy i obgadamy?
-Dobrze, to dobry pomysł myślę że w przyszłym tygodniu możemy coś zorganizować... może czwartek? Na SMS dogadamy szczegóły...
-Jasne nie ma sprawy!! Do zobaczenia... - powiedziałem na co ona odpowiedziała tym samym i się rozłączyłem
-Kto to był? Wyglądasz jakoś wesoło... - spytał starszy który właśnie wszedł do pokoju
-Podobno mam brata - powiedziałem radośnie trzymając telefon blisko klatki piersiowej.
-wow... to naprawdę dobra wiadomość!! Kiedy się z nim spotkasz?
-Najprawdopodobniej w czwartek!
-Będę mógł pójść tam z tobą?
-chyba tak...
-Dobra Mui pora na drzemkę!
-Ale jest... jest 18... to my się o 23 obudzimy i w nocy nie będziemy chcieli spać...
-O to chodzi *😉*- w tym momencie położyłem się obok niego a on się we mnie wtulił biorąc głośny oddech imitujący zawąchnięcie (tak... takie słowo istnieje xD - dop. autorka)
° '* ' × sen Tokito-kun ×' * '°
-Tato, mama potrzebuję ziół!!! Pojedziesz po nie do apteki?
-Nie martw się synuś przejdę się zaraz będę...
-Tato ale taka ulewa nikt cie nie zauważy!!!
-Synek nie martw si -
-TATO!!! TATO!!? TATO ŻYJ!!!
- Przepraszam chłopczyku nie zauważyłem go! Naprawdę przepra - o matko on nie żyje!!!
- MÓWIŁEM ŻEBYŚ JECHAŁ SAMOCHODEM!!!
- MUICHIRO!!! MAMA!!! MAMA SIĘ DUSI!!!... C-co jest tacie??!
-J-ja chciałem dobrze... ma-mama p-potrzebuje ziół...
-TO TWOJA WINA!
_________________
Słów : 488tak więc...
trochę wam się czekało...
jak się wam podoba???
nom...
bajoooo<3333333333
CZYTASZ
{MuiTan} Bo Miłość
RomanceMuichiro młody chłopak zakochuje się w starszym od niego Tanjiro. Kiedy prubuję mu to wyznać pewna dziewczyna mu przeszkadza...