Alison
-Co ty pierdolisz? Nie zrobiłby tego!-krzyknęła.
-A jednak-mruknął.
-To niemożliwe-powiedziała skruszonym głosem. Oczy jej się zaszkliły.
-Zrobił to i nawet mu powieka nie drgnęła-uśmiechnął się szyderczo pod nosem.-Zresztą mam nagrania z kamer.
Nie odezwała się już. Zrobiło jej się strasznie przykro, bo myślała że Ethan taki nie jest. Myślała że on jest troskliwy i spokojny. Myliła się.
Resztę drogi przebyli w ciszy. Nikt nie miał chcęci by zacząć rozmowę. Po kilkunastu minutach byli na miejscu. Usiedli przy jednym ze stolików i złożyli zamówienie. Zjedli wymieniając przy tym kilka zdań.
-Płatność kartą czy gotówką?-zapytał kelner kładąc na stół rachunek.
-Kartą-odpowiedział Josh wykonując płatność.
-Zaraz, Mal* to ty?-zapytała zdziwiona Aliosn.
-Lisa*?-zapytał z niedowierzaniem kelner.
-To naprawdę ty?-wstała z krzesła.
-Tęskniłem-chłopak uśmiechnął się i przytulił ją.
-Ja też, dawno się nie widzieliśmy-odwzajemniła uścisk.
-Alison kto to jest?-zapytał niezadowolony Josh.
-To Michael, mój dawny chło-, znaczy się przyjaciel-zaśmiała się nerwowo.
-Miło mi cię poznać-Mal wyciągnął dłoń ku Josh'owi.
-Josh-niechętnie podał mu rękę.
-Co tu robisz?-zapytała.
-Dorabiam sobie-uśmiechnął się.-A ty?
-Josh zaprosił mnie na kolację-odpowiedziała.
-To twój nowy chłopak?-zapytał kelner.
-Co? Nie!-zmieszała się.
-Nowy?-zapytał Josh.
-Mh, Mal to mój były-mruknęła cicho.
-Aha-skrzywił się.
-Przepraszam, muszę wracać do pracy-odezwał się Michael.-Daj znać jak będziesz chciała się spotkać.
-Jasne!-pomachała mu na pożegnanie.
-Były?-spojrzał na nią Josh.
-Taak, co w tym dziwnego?-zapytała.
-Nic, zazwyczaj między parą która się rozstała nie ma za dobrych relacji-mruknął wstając od stołu.
-Ciekawe-westchęła.
Wyszli z lokalu a następnie wrócili do domu.
-Jestem zmęczona-sapnęła, gdy weszli do domu.
-To idź się położyć-burknął.
-Co ty taki wkurzony?-złapała go za rękę, by sobie nie poszedł.
-Nie prawda-zatrzymał się.
-Chodzi o Michael'a?-zapytała.-Tylko się przyjaźnimy.
-Patrzył na ciebie jak na jakąś boginię-zaśmiał się ironicznie.
-Ta jasne-zakpiła.
-Łączy was coś?-zapytał całkiem poważnie.
-Przyjaźń-mruknęła.
-W porządku, idź już spać-pocałował ją w czoło i ruszył w kierunku korytarza prowadzącego do cel.
-Michael-rozmarzyła się w myślach.
Byli razem przez 3 lata, i przez ten czas wszystko im się układało. To Alison zerwała z nim. Dlaczego? Bo dostała depresji, po tym jak umarł jej ojciec a matka zaczęła pić. Straciła wszystko, przyjaciół, rodzinę i chłopaka który od zawsze ją wspierał. Niestety z każdym dniem czuła że rani go coraz bardziej. Nie była nawet w stanie pocałować go sama z siebie. Wiedziała że go krzywdzi, więc nie chciała ciągnąć tego dalej. Cierpiała po rozstaniu, bo nadal go kochała, ale myślała że tak będzie lepiej. Po roku wyszła z depresji a przez ten czas Mal nadal widywał się z nią. Już nie jako jej chłopak tylko kolega. Pomagał jej jak mógł, ale wyjechał i więcej się nie zobaczyli. Alison bardzo przeżyła to i załamała się ponownie. Czy nadal go kocha? Ciężko stwierdzić, po takim czasie niektóre uczucia zanikają i nie są już takie same. Ale gdy zobaczyła go po takim czasie poczuła coś takiego nie do opisania. Chciała się z nim spotkać, ale nie wiedziała czy dla Josh'a się to spodoba.
-Cześć Ali-przywitał się Ethan spotykając ją w korytarzu.
-Zostaw mnie-spróbowała go wyminąć.
-Co jest?-zatrzymał ją.
-Nie rób ze mnie głupiej-spojrzała na niego wyraźnie wkurwiona.-Wiem że to ty zrobiłeś to Beatrice.
-Że niby ja ją...? Josh ci coś wmówił-mruknął.
-Nie wydaję mi się-ponownie chciała go ominąć.
-Skłamał, nigdy bym tego nie zrobił-przycisnął ją do ściany.-Nie wierzysz mi?
[...]
-Chyba już nikomu nie wierzę-opuściła głowę po chwili.
-Proszę nie myśl o mnie w ten sposób-złapał jej podbródek i uniósł do góry.-Nie zrobiłem tego.
-Dlaczego mam ci wierzyć?-zapytała z łzami w oczach.
-Nie płacz-przejechał kciukiem po jej policzku.
-Odpowiedz-przekręciła głowę w bok.-Josh mówił że są nagrania z kamer.
-Chcesz je zobaczyć?-zapytał przybliżając się niebezpiecznie do niej.
-Mhm-mruknęła wpatrując mu się w oczy.
-To chodź-złapał ją za rękę.
______________________________
☆Jeśli macie jakieś pomysły dotyczące fabuły to piszcie☆
♡Miłego czytania♡
|||||||||||||||||||
Mal-ksywka Michael'a.
Lisa-ksywka Alison.

CZYTASZ
Porwana [18+]
RomanceCzworo mężczyzn zajmuję się płatnym porywaniem ludzi. Na jednej z misji przyłapała ich 21 letnia Alison, którą po tym uprowadzili. Błaga ich by puścili ją do domu, choć sama nie wie czy chce tam wracać. ______________________________________ Opowia...