*18*

602 25 1
                                    

Do ślubu Majki i Benedykta zostały zaledwie trzy tygodnie. Jak ten czas szybko leci...
Frank chyba zrozumiał. Od kiedy napisałam mu, żeby dał mi czas do ślubu przyjaciółki, nie dostałam od niego żadnego znaku życia. To chyba dobrze. Nie byłam gotowa na tę rozmowę.
Jestem tylko ciekawa co też wymyślił Marek, że dostałam polecenie poczekania do ślubu... Nic nie przychodzi mi do głowy.
Maja jest ostatnio cała w skowronkach. Chodzi szczęśliwa i uśmiechnięta. Kreacja, fryzura i make-up są gotowe chyba od momentu, kiedy rozdała zaproszenia. Moja suknia też jest oczywiście przygotowana.
Cieszę się jej szczęściem i nie mogę doczekać się tego dnia.
***
- Maja! Jesteś gotowa? - zawołałam z przedpokoju do mojej przyjaciółki.
- Czekaj, już schodzę! - odkrzyknęła.
Dzisiaj wielki dzień. No, może nie aż tak wielki jak ślub Mai, ale chyba porównywalny. Wieczór panieński! Będziemy się bawić całą noc.
Marek, Benedykt i kilku jego znajomych tę noc spędzą w innym miejscu, na wieczorze kawalerskim.
- No chodź, bo dziewczyny czekają w aucie! - powiedziałam zniecierpliwiona, bo Majka cały czas nie schodziła.
- Jezu, poczekaj chwilę! Przecież się nie uduszą! Już jestem. Cześć, kochana - przywitała mnie dając buziaka w policzek.
- O kurdeee... Ale pięknie wyglądasz. Nie dziwię się Beniowi. Na jego miejscu też bym była zakochana po uszy - powiedziałam i obie się zaśmiałyśmy.
- Ty też masz śliczną sukienkę Katia. Rzadko cię w nich widuję, więc tym bardziej - stwierdziła wkładając na nogi wysokie czerwone szpilki. - No. To chodźmy! Czas się zabawić!
W samochodzie czekały na nas Mary i Angela, przyjaciółki Majki jeszcze z dzieciństwa. Na szczęście udało nam się zaprzyjaźnić, więc wieczór panieński 'Niespodzianka' zorganizowałyśmy, według nas, super.
Dziewczyny są bliźniaczkami. Mają po 18 lat. Są pięknymi wysokimi blondynkami o wyrazistych zielonych oczach. Na początku miałam spory problem, żeby je rozróżnić, ale teraz poznałam je bliżej i jest już w porządku.
***
Taak...
Wieczór panieński był zdecydowanie CUDOWNY.
Mnóstwo muzyki, tańców, śmiechów i alkoholu.
Cóż... Kac jest, ale niewielki. Tabletka aspiryny, szklanka soku pomarańczowego i mocny makijaż na twarz zatuszują nasze 'nocne problemy'. Taką przynajmniej mam nadzieję...
W końcu o 13 zaczyna się ceremonia. Panna młoda musi jakoś wyglądać!
- Maja! Maja, wstawaj! Za pół godziny masz manicure! - zawołałam do koleżanki. Była godzina dziewiąta i mi też wcale nie chciało się wstawać, ale to, co robiła ta kobieta było totalną porażką.
- Och.... Katia... Daj mi jeszcze dziesięć minut... Wyrobimy się jakoś...
Cholera ona ma jeszcze większego kaca ode mnie! Panna młoda od siedmiu boleści...
- Maja natychmiast wstawaj! Pobiegłam do jej sypialni i prysnęłam w nią wodą z kubka, który trzymałam w ręku. Podniosła się jak oparzona zasłaniając przy tym ręką oczy.
- No dobra dobra... Już idę...

Manicure zrobiony. I panny młodej, i mój - głównej druhny. Teraz fryzura, a potem make-up, czyli najważniejsza część tego poranka.
***
Była godzina 11:30, kiedy makijażystki kończyły swoją robotę.
Wstałyśmy z foteli, zapłaciłyśmy i pojechałyśmy taksówką do mieszkania Majki.

Ubrane i w pełni gotowe ruszyłyśmy do kościoła.
Pan młody już czekał. W pięknym, idealnie dopasowanym garniturze, czekał przed ołtarzem na swoją Już Za Moment Żonę.
Razem wyglądali przecudownie!
Usiadłam w miejscu druhen i mrugnęłam do Marka. Uśmiechnął się do mnie ciepło i popatrzył na mnie przez chwilę, dopóki nie zaczęła się ceremonia.
Ksiądz wygłosił mowę, oni wymienili się obrączkami, no i usłyszeliśmy typowe:
'Możecie się pocałować!'
Oczywiście zrobili to ochoczo i zupełnie nie przejmowali się obecnością innych ludzi...
Uch... Nie wiem, czy kiedyś wyjdę za mąż...
***
A widzisz Katio... Ty tu marudzisz, i nie masz zielonego pojęcia co stanie się za mniej więcej godzinę...

Katia faktycznie nie wiedziała. Ale to, co się stanie, zdecydowanie wywróci jej życie do góry nogami.
Pytanie tylko brzmi:
~w dobrym, czy złym tych słów znaczeniu...?~
------------
Pisane o godzinie 00:38
Mogą być błędy i wgl ale proszę o wyrozumiałość xd
Dobranoc i do następnego! :*

NOWA ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz