15

59 4 3
                                    

Per. Xiao

Dzisiaj po zajęciach miał się odbyć bal  na który jestem bardzo podekscytowany. Była teraz Chemia z Sucross (ma takie przezwisko), ostatnia lekcja, a ja nie mogłem usiedzieć w miejscu. Cały czas planowałem jak zaprosić Aethera do tańca przez co nie mogę się skupić na lekcji, wszystko co mówi nauczycielka w moich uszach brzmi jak jakaś paplanina. Jestem już w pełni spakowany i gotowy do wyjścia więc gdy tylko zadzwonił dzwonek poderwałem się z miejsca i wybiegając z sali rzuciłem szybkie "Narazie!" do mojego znajomego Xingqiu. Bal zaczynał się o 19:00 a była 17:00 więc muszę się śpieszyć. Wyjąłem kask z szafki przestępując z nogi na nogę  po czym rzuciłem się w stronę drzwi głównych. Skierowałem się w stronę parkingu na którym stał mój motor. Założyłem kask na głowę, odpaliłem silnik i ruszyłem do domu.

***

Przejrzałem się ostatni raz w lustrze. Miałem na sobie czarną koszulę a na to białą kamizelkę garniturową z kwiatkami w kieszeni, czarne spodnie i czarne lakierki. Zgarnąłem kluczyki z komody i wyszedłem z domu zamykając drzwi na klucz.
Miałem podjechać po Aethera bo on nie miał czym przyjechać a na autobus nie zdąży. Wziąłem więc 2 kaski i napisałem Aetherowi że już wyjezdżam.

***

*SMS*

                          Ja już czekam pod twoim domem.   

Oki! Już wychodzę, tylko spakuję torbę. Jak chcesz to wejdź do środka.

Zaczekam na zewnątrz.

👍

***

Oparłem się o motor i czekałem aż Aether wyjdzie z domu. Czekałem tak ok.7 minut, w tym czasie przeglądalem Instagrama zespołu do którego należę. (wcześniejszy gitarzysta którego zastępowałem odszedł więc wzięli mnie. Jestem nowy ale dość szybko stałem się popularny) Różni fani i fanki pisali pod naszymi zdjęciami różne komplementy itp. Zespół nazywał się "Anemo Band" było nas 6,

Venti - wokal. (To on założył zespół i wymyślił nazwę)

Scara - bębny. (tak ten Scara który wdał się w bójkę z Child'em, nie przepada za mną)

Kazuha - gitarzysta. (Chłopak Scary, kiedy raz nakryłem ich w szatni to myslałem że karzeł mnie zabije)

Heizou -  DJ.

Xiao (ja) - drugi gitarzysta.

Włączyłem telefon i schowałem go do schowka w siedzeniu motoru.

-Xiao! - Aether wybiegł z domu i pomachał do mnie.

Szczęka mi opadła. Aether wyglądał świetnie. Miał na sobie luźną koszulę rozpiętą u góry przez co było widać kawałek jego klatki piersiowej, koszula była lekko wkasana w wysokie czarne spodnie z gorsetem który pięknie podkreślał jego figurę, na szyi wisiał rzemyk z pierścionkiem na końcu, na ramiona miał zarzucony biały płaszcz sięgający mu do kolan, rozpuszczone luźno złote włosy opadały mu na ramiona.

***

Od. Aut.

Tak mniej więcej wygląda Aether ⬇

 A tak Xiao


Tylko że bez tego futra na ramionach (⁠。⁠•̀⁠ᴗ⁠-⁠)

***
-I jak? - obrócił się wokół własnej osi.

-...Genialnie

Uśmiechnął się szeroko a na jego policzki wpłynęły delikatnie rumieńce dodając mu jeszcze więcej uroku. Miałem wielką ochotę go pocałować.

-Ty też wyglądasz niczego sobie - powiedział przejedżając palcem po mojej klatce piersiowej, poczułem jak ciarki podekscytowania przebiegły mi po plecach, moje ciało także się podekscytowało.

-Uhm... Dziękuję... To co jedziemy? - założyłem kask na głowę i siadłem na motor by ukryć reakcję mojego ciała ma dotyk Aethera.

-Pewnie! - założył kask na głowę i siadł za mną obejmując mnie w pasie przez co poczułem jakby stado motylków latało po moim brzuchu.

Wyjechaliśmy na ulicę a ja starałem się uspokoić i zebrać myśli do kupy.

Per. Aether

Wahhhhhh to było takie stresujące!!!
Mama dała mi parę rad jak poderwać chłopaka (bardzo kibicuje mi i Xiao) więc postanowiłem wykorzystać jedną na powitanie, i chyba zadziałało! Widziałem że się zarumienił kiedy go dotknąłem ale szybko schował twarz pod kaskiem, ehhh a szkoda wyglądał tak słodko.
Ale poza tym to kocham jeździć z Xiao na motorze, mogę się do niego przytulać i wciągać jego zapach na legalu i uwielbiam to uczucie kiedy jedziemy nocą przez miasto, wszystko wydaje się lepsze niż zwykle. Zawsze przy takich przejażdżkach towarzyszą mi motylki w brzuchu i dreszczyk ekscytacji.

_______________________________________

Siemaneczko kociaki! (⁠◕⁠ᴗ⁠◕⁠✿⁠)
Nareszcie nowy rozdział! Spięłam poślady i wzięłam się do roboty! ᕦ⁠(⁠ò⁠_⁠ó⁠ˇ⁠)⁠ᕤ
I tak wiem trochę pomotałam że strojem Aethera aleeeee już poprawiłam! W rozdziale 14 jest już tak jak powinno być! Wszystko się zgadza! Idźcie sprawdzić pierwszy akapit jest trochę zmieniony tak żeby się zgadzało z opisem w tym rozdziale (⁠。⁠•̀⁠ᴗ⁠-⁠)⁠✧

P.S Dodałam nawet piosenkę!

Bye bye! (⁠≧⁠▽⁠≦⁠)

Nasza Miłość Xiao x Aether<3Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz