38.✨Opisówka✨

523 30 0
                                    

Wytłumaczenie:
- zdania w „*...*" to opisy
- „B:" to perspektywa Blaisea
- „L;" to perspektywa Lukrecji
*************************

L:*siedzi w kawiarence czekając na Blaisea*

B: *otwiera niepewnie drzwi widząc siedząca przy oddalonym stoliku dziewczynę, po czym kieruje się w jej stronę*

L; *masuje duży brzuszek i pije milksheaka*

B: Um, hej? *Siada niepewnie naprzeciwko niej*

L: Blaise... *doojrzwkw na niegoI

B: Em.... Po pierwsze chciałbym cię przeprosić za to jak się zachowywałem. Moje komentarze na pewno bardzo cię krzywdziły a to nie jest wskazane dla twoje- naszego dziecka....

L; To nic...*staje i przytyla go frlujatnie*

B: *oddaje przytulasa* bardzo chciałabym wszystko pamiętać *mówi po chwili wzdychając cicho*

L: *wypuszcza zapach i przytula go*

B: *zaciąga się mocno nieświadomie wypuszczając swój własny i mocnej dociskając do siebie Lukrecję*

L: *płacze cicho*

B: Lukrecja kochanie nie płacz! J-ja.. Ja pamiętam!

L: Co...? *de kzami na niego patrzy* Blaise..?

B: Pamiętam nasze wspólnie spędzone chwile! *patrzy w jej oczy* tak bardzo cię kocham! Ciebie i nasze szczeniaczki! *Łączy ich usta w pocałunku*

L; *placze i tuli go kocno*

B: *całuje ją w głowę z uśmiechem* Jednak nie przypomniałem sobie wszystkiego... Tylko wspomnienia związane z tobą. Nie pamiętam nic innego *powiedział zasmucony odrywając od siebie ciężarną aby spojrzeć jej w oczy*

L: *patrzy na jiego czule* oh Blaise~ pomoge ci~

B: *uśmiecha się i z powrotem ją przytula* Kocham cię cukierku...

L: A ja ciebie~ i nasze dziecko~

B: Tak tego bąbelka również kocham~ *kieruje swoje ręce na brzuch kobiety* mój kochany szczeniaczek *patrzy na brzuch z rozczuleniem*

L: Boże jesteś... *ściera lzy* tęskniłam... nawet raz go niw dotknąłeś...

B: Zaraz to nadrobię, będę go głaskać kiedy tylko będę mógł *uśmiecha się* może usiądziemy i zamówimy sobie jakieś ciasto? Musimy nadrobić tą chwilę rozłąki!

L: Tak proszę~

B: *uśmiecha się po czym siada ciągnąc Lukrecję na swoje kolana*

L: *wtula sie i masuje jego dlon* burczy mi w brzuszku...

B: To zamówimy sobie coś dobrego dobrze?

L; Dobrze~ *wtula sie i siedzieli długi rozmawiając i jedzac, zrobiła zdjecie i wstawiła na instagramw*

Instagram ~ DrarryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz