Judith
Leżałam ciągle w namiocie Tsahík, nie mogąc opanować łez.
Próbowałam, ale to na nic.
Po chwili jednak, usłyszałam czyjeś kroki.
Okazał się to być Norm.-Hej słoneczko. O wszystkim słyszałem, jak się czujesz?- zapytał zmartwiony, klękając obok mnie i chwytając moją dłoń.
-Fizycznie lepiej, ale psychicznie jestem kompletnie rozdarta.- powiedziałam łamiącym się głosem, próbując powstrzymać łzy.
-Dlaczego psychicznie skarbie? O co chodzi? I dlaczego nie masz maski?- wyglądał na zdziwionego, ale też zmartwionego.
-Za dużo pytań na raz.- zaśmiałam się delikatnie, pociągając nosem.
-Zacznijmy od tego, dlaczego nie masz maski?- zapytał bardzo zdziwiony.
-Przypadkowo jej nie założyłam i okazało się, że mogę oddychać tutejszym powietrzem. Sama się zdziwiłam.- wzruszyłam ramionami.
-Okej, sprawdzimy to, jak dojdziesz do siebie. A teraz mów co się dzieje, że psychicznie czujesz się źle.- położył dłoń na moim poliku.
-Neteyam..był tu i powiedział, że chcę wszystkim...- nie dokończyłam, ponieważ mi przerwał.
-...Pokazać jaka to ty nie jesteś.- dokończył.
-Skąd wiedziałeś?- zapytałam niezrozumiale.
-Bo tak jest kochanie. A ty, nie musisz nikomu tego pokazywać. Musisz uświadomić sobie, że dla tych, którzy przy tobie są, jesteś w zupełności wystarczająca. No i przedewszystkim, powinnaś być wystarczająca, dla samej siebie.- powiedział gładząc mój policzek.
-Wujku..czy ja się do niczego nie nadaję?- zapytałam łamiącym się głosem.
-Skąd ten pomysł? Oczywiście, że się nadajesz i to do wielu rzeczy.- powiedział z przekonaniem.
-Wujku..jestem tylko człowiekiem. Prawie każdy tutaj, ma swojego Avatara i cieszy się tym beztroskim życiem, w zupełnie innym ciele. A ja? Ja jestem marnym człowiekiem. No i nie mam swojego Avatara..- powiedziałam zrezygnowana.
-Kochanie. Ty też już masz Avatara. No, ale potrzeba mu jeszcze troszkę czasu.- uśmiechnął się do mnie.
-Co? Ale jak to?- zapytałam niedowierzając w jego słowa.
-To był właśnie, mój dzisiejszy cel. Dostarczenie go tutaj.- uśmiech nadal nie schodził mu z twarzy.
-Żartujesz?- zrobiłam duże oczy.
CZYTASZ
The Mighty Warrior ~ NeteyamxJudith || Avatar
Fiksi PenggemarLudzka dziewczyna, wychowana przez biologów, zostaje królikiem doświadczalnym po powrocie Ludzi z Nieba. Wychowywała się ze swoim przyjacielem, Spiderem, aż pewnego dnia temu udało się uciec. Została całkiem sama, cierpiąc każdego dnia. Jednak pewie...