Judith
Opuściliśmy już namiot Lo'aka.
Dziś miałam zamiar, spać z Neteyamem, jako iż i tak obudzę się w labo, w swoim drugim ciele.
Tylko dlaczego, zeszłej nocy nie obudziłam się w jednostce połączeniowej?
Sama nie wiem.
Ominimy już ten temat.
Jedyne czego chciałam, to być tej ciężkiej nocy w ramionach mojego chłopca.
Tey-Tey, jak najbardziej na to przystał.
Ruszyliśmy więc, w kiernku jego namiotu.
W końcu doszliśmy już do jego schronienia, bezzwłocznie udając się do jego przytulnego kąta.-Ten dzień, nie należał do najlepszych.- oznajmił chłopiec, ciężko wzdychając i błyskawicznie opadając na swoje łóżko ze zmęczenia.
-Masz rację.- powoli usiadłam obok niego.
-A czy kiedykolwiek jej nie miałem?- uśmiechnął się zwycięsko.
-Hmm, pomyślmy.- udawałam, że się zastanawiam.- A czy kiedykolwiek miałeś?
-Będziesz się teraz ze mną droczyć?- zapytał tym swoim tonem.
-Dobra, wygrałeś.- uniosłam ręce w geście obronnym, słysząc ton jego głosu.
-Ja zawsze mam rację, a ty na przykład, jesteś wyjątkowa.- oznajmił kompletnie jak grom z jasnego nieba.
-Co tak nagle cię wzięło?- zaśmiałam się delikatnie.- I dlaczego tak uważasz?
-No spójrz, ty ratujesz wszystkich z opresji i pomagasz innym w ciężkich sytuacjach, ale przy tym jesteś też sobą, co czyni cię bardzo wyjątkową, a ja na przykład jestem szalenie przystojny i zawsze mam rację.- uznał z dumą.
-Oho, ale wyjebało ego.- powiedziałam bardziej do siebie.
-Mówiłem ci może kiedyś, że mam dobry słuch?- zapytał z uśmiechem, a chwilę później poczułam jego ciało na swoim.
-Yy..no nie wiem.- udawałam zakłopotaną.
-Przeginasz maleńka.- przygniótł mnie bardziej swoim ciężarem.- Ciesz się, że nie zacząłem cię łaskotać.
-Złaź bydlaku!- krzyknęłam rozbawiona.
-Co tam mówisz? Aa no, że ładna pogoda. No mi też się podoba. Słoneczko świeci, ptaszki ćwierkają.- zaczął udawać głupiego.
W sumie, nawet nie musi udawać.
-Neteyam, no złaź!- znów krzyknęłam, jednocześnie się śmiejąc.
CZYTASZ
The Mighty Warrior ~ NeteyamxJudith || Avatar
Fiksi PenggemarLudzka dziewczyna, wychowana przez biologów, zostaje królikiem doświadczalnym po powrocie Ludzi z Nieba. Wychowywała się ze swoim przyjacielem, Spiderem, aż pewnego dnia temu udało się uciec. Została całkiem sama, cierpiąc każdego dnia. Jednak pewie...