Nigdy cie nie zostawię ❤️ ~ Leondy

Three

*Pov: Sandy*
-Nie ściągnę mojej bluzy!- powiedział Leon
-No może pokazał byś się , nie powiem nikomu kim jestes obiecuje..
- No dobrze .. ale nie wystrasz sie mojego wyglądu- powiedzial chłopak ściągając bluze a ja zobaczyłem jego twarz...
Jest ładny.. bardzo ładny .. Ma sliczne brązowe włosy tak samo jak oczy ..chyba się zakoch-...  zaraz o czym ja mysle!?! sandy opanuj sie!!
-Umm sandyy.. Halo..?- Leon zaczął mi machać przed twarzą.
-Tak..? A przepraszam zamyśliłem sie..
-I Jak..? - powiedział.
-Nie no szczerze ładny jesteś , lepiej ci bez kaptura. -odpowiedziałem a na to chlopak się bardzo zarumienił i pisknął mi ciche „dziekuje"
- A no właśnie.- podeszlem do szafy wyciągnąłem ubrania i dałem je leonowi- łazienka jest po prawej stronie. Chłopak wykonał moje polecenie i  poszedł sie przebrać a ja postanowiłem ze poszukam jakiegoś filmu i coś obejrzymy. Po dwóch minutach wrócił i usiadł obok mnie na łóżku i oparł sie o ścianę tak jak ja.
-Co oglądamy- spytał sie mnie
-Nie wiem nic nie znalazłem wybierz coś. po chwili chłopak wybrał Zakonnice
- Srednio trawie horrory ale niech będzie-powiedziałem włączając film i okrywając nas kocykiem. Oglądaliśmy około juz pol godziny i nagle pojawił sie jumpscare wiec sie wystraszyłem i przytuliłem Leona odruchowo.
-Boisz się..? - zapytał chłopak patrząc sie na mnie jego cudownymi oczami.
-Umm troche .. - powiedzialem i odlepiłem się od niego oglądając nadal film. Leon widział ze sie trzęsę wiec objął mnie ramieniem delikatnie przytulając.
-Hmm co robisz..? - spytałem sie chłopaka
-Tak będziesz sie mniej bał- powiedział a ja przytuliłem sie do niego i oglądaliśmy dalej film.
Po godzinie zasnąłem a Leon to zauważył.

*Pov: Leon*
-Awww on zasnął .. jaki on jest slodki. Chyba sie w nim zakochałem..- powiedziałem a Sandy wszystko usłyszał bo sie troche obudził wiec  zarumieniłem się.
-mhmmh .. co tam mówiłeś..? - powiedział chłopak śpiącym głosem.
-Eee .. nic ..? idz spac bo widze ze jestes śpiący ..
- Dobrze dobranoc Leon.- powiedział przytulając mnie a ja wyłączyłem film i odłożyłem laptopa na stolik przytulając Sandy'ego.
-Dobranoc .. -powiedziałem i pocałowałem go w głowę.
-Ja tez cie kocham - rzekł i zasnął a ja nie wiedziałem co sie stało. Muszę sie go spytać jutro czy mówił prawde..