15. Miałem nie pisać horrorów

46 24 12
                                    

Miałem już nie pisać tych horrorów.

W sumie to ich nie lubię.

Miałem ruszyć trochę tego betonu.

Uratować tę sztukę.

W sumie co ja chcę ratować?

Jeszcze coś zostało?

Ostatnio czuję już tylko śmierci ten aromat.

Szczęścia mi już zabrakło.

Pisałem o źle.

Sam zły chciałem być.

A byłem jak ten cień.

Przynajmniej nie miałem tych cyfr.

W sumie nikt wtedy jeszcze tego nie czytał.

Dzisiaj jest już na odwrót.

Czuję się, jakbym nagrywał.

Już nie szukam tego przewozu.

Chcę już pisać o uczuciach.

Podejście mi się zmieniło.

Zbyt bardzo to dziś odczuwam.

Wokół wszystko już zamilkło.

Nagle wszyscy widzą ten talent.

Nagle mi zaczyna na czymś zależeć.

A rozbijałem się jak ten dzbanek.

Wreszcie czuję natchnienie.

Wreszcie czuję się wielki.

A wczoraj było mi wszystko jedno.

Ty pytasz się o przepis.

Ja już czuję lekkość.

Więc jak mam Ci podać ten przepis?

Oddaję po prostu duszę.

Nie chciałem nikogo dzielić.

Po prostu ze snu się budzę.

Dwa kroki od śmierciOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz