Wtorek. To był dzień w którym Adrien miał nam powiedzieć radosną (przynajmniej dla niego bo nasza blondyneczka jest głupia. ~ dop. Autorki) nowinę. Szłam właśnie do szkoły. Ostatnio zaczęłam szybciej chodzić spać, co spowodowało, że coraz mniej się spóźniam.
- Hej dziewczyno! - przywitała się ze mną moja przyjaciółka - Wow wyglądasz o niebo lepiej niż wczoraj.
- Tak faktycznie. - zaśmiałyśmy się - jak myślisz co Adrien chcę nam powiedzieć? - dopytałam
- Szczerze mówiąc to nie wiem... Nino mówił, że to coś czym bardzo się ekscytuje.
- No to mi już mówiłaś. - zaśmiałam się
- Wiem tylko tyle.
- Myślę, że to coś związane z dziewczyną... ciągle mnie wypytywał o tego typu sprawy.
- Że ciebie?
- Nie, krasnoludka z krainy oz. - wywróciłam rozbawiona oczami - no mnie, a kogo?
- I że ty mu odpowiedziałaś...
- No... tak? - pod irtowało mnie jej zachowanie
- Tak normalnie?! - krzyknęła uradowana
- Pisaliśmy. - odpowiedziałam
- A... to by wiele wyjaśniało. - powiedziała na co się zaśmiałam
- Cześć wam! - powiedział Nino podchodząc do nas
- Cześć. - przywitałam się
- O czym spiskujecie?
- O Adrienie. - powiedziała mulatka
- Czemu go obgadujecie? - spytał
- Nie obgadujemy tylko myślimy co chcę nam powiedzieć. - poprawiłam go
- To tak teraz nazywacie obgadywanie? - zapytał
- Rozmawialiśmy na ten temat Nino.
- Dobra dobra.
- Cześć wam. - przywitał się z nami Adrien
Przywitaliśmy się z nim gdy nagle Adrien zaczął temat tego co chciał nam powiedzieć.
- Chcę wam coś powiedzieć. - powiedział
- To to do czego się zbierasz od paru dni?
- Dokładnie.
- A więc? - zapytałam
- Mam dziewczynę! - powiedział na co mój uśmiech momentalnie znikł
- Gratulacje. - powiedziała Alya
- Graty ziom. - odezwał się Nino
- Gratulację... cieszę się twoim szczęściem...
- Dziękuję wam bardzo. - uśmiechnął się
- Kim jest ta dziewczyna której mam połamać... znaczy kim jest ta szczęściara? - zapytała moja przyjaciółka
- Charlotte. Córka koleżanki taty. To modelka, bardzo ładna.
- Znamy ją? - zapytałam
- Raczej nie... chyba, że czytacie gazety o modelingu to powinniście. - odpowiedział trochę zmieszany
- Mogę coś poszukać... a tak w ogóle to kiedy nam ją pokażesz? - moja przyjaciółka dalej ciągnęła temat, choć ja chciałam mieć ten okropny dzień za sobą
- Kiedyś napewno. Może pójdziemy gdzieś wszyscy... - odpowiedział
- Nie mam partnera. - powiedziałam cicho
CZYTASZ
Zniszczona Psychika | Miraculum [ZAWIESZONE]
Teen FictionPo tym jak Marinette została strażniczką miraculi chciała wszystko kontrolować i mieć dopięte na ostatni guzik. Jej zachowanie wiązało się z utratą sił i brakiem chęci do robienia jakich kolwiek rzeczy. Długo zastanawiała się czy nie powiedzieć komu...