Prolog

211 9 4
                                    

Cześć pewnie mnie znacie, nazywam się Marinette Dupain-Cheng. Mam granatowe włosy spięte w dwa kucyki i fiołkowe oczy. Na codzień chodzę ubrana w różowe dżinsowe rurki za kolano, baleriny, białą koszulkę z kwiatami na piersi, czarną narzutką i różową torebką z moim "logo".

Mam też swoją sympatię - Adriena Agresta. Jest to zielonooki blondyn. Chodzi ubrany w biało-szarą kurtkę, czarną koszulkę z trzema paskami (fioletowy, żółty i zielony), niebieskimi dżinsami i pomarańczowymi trampkami.

Moja przyjaciółka Alya Cesarie to bardzo mądra dziewczyna, która zawsze potrafi doradzić mi w trudnych sytuacjach.(nie będę już przynudzać opisami ~ dop. Autorki)

Ma również chłopaka - Nino Lahiffe interesuje go muzyka, ale też i kręcenie filmów, jest zawsze pierwszy do takich rzeczy.

Cała ta trójka to moi przyjaciele, ale oczywiście nie otaczam się tylko nimi są jeszcze osoby z mojej klasy no może poza dwiema dziewczynami których nie trawie, a mianowicie: Lila Rossi i Chloe Burgieos.

Mam też Tikki - moją kwami dzięki której mogę przemieniać się w biedronkę.

No i jest jeszcze Czarny Kot mój partner i przyjaciel w sumie to jemu powierzam dużo sekretów, zwierzam się mu z tego co mi leży na sercu no po prostu mu ufam.

Jest jedna rzecz o której nie wie nikt, a mianowicie odkąd zostałam strażniczką moje życie się tak jakby sypie. Próbuje być dobrą strażniczką i kontrolować, to co mogę przez co parę relacji z moimi znajomymi trochę zanika. Władca mroku też nie daje za wygraną i wysyła coraz więcej mega akum przez co mam też problemy z nauką, a moim rodzicom nie powiem przecież, że zrywam się ze szkoły żeby ratować miasto.

Czarny Kot widzi że coś u mnie nie tak, lecz w momencie w którym o to pyta staram się unikać tematu, lub odpowiadać wymijająco. Szczerze mówiąc po odejściu mistrza fu jest mi dużo ciężej bo wszystko spadło na mnie, a z Czarnym Kotem nie podzielę się swoimi problemami bo będzie się martwił co jest w sumie słodkie.

Chciałam mieć pod opieką całe miasto więc ustaliłam z Czarnym Kotem, że zrobimy patrole. Wieczorami spotykamy się patrolujemy okolice potem rozmawiamy do późna, przez co wstaje nie wyspana, ale uwielbiam to mimo wszystko.

🍇🍇🍇

Teraz już wiesz kim jest Marinette, więc mogę cię zaprosić do przeczytania mojego opowiadania, o tym jak mogłoby wyglądać miraculum gdyby Marinette nie zwierzyła się Alyi ze swoich problemów.

Uwagi→

Pytania→

Gwiazdka? Komentarz?
Z góry dziękuję❤️

Zniszczona Psychika | Miraculum [ZAWIESZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz