Dzisiaj wychodzę z szpitala byłam tutaj tylko jedną noc, żeby sprawdzić czy już wszystko gra i tak gra.
Kevin po wczorajszym jeszcze ze mną rozmawiał, ale z Marcusen ani jednego zdania nie wymieniłam. Jest mi trochę smutno, jednak nie mogę o tym myśleć gdy mam blisko zawody siatkarskie.
Rozmawiałam z Lucasem i powiedziałam mu że nie musi przyjeżdżać bo mam dobrą opiekę, a on ważnego gościa i chociaż bardzo napierał, powiedziałam żeby lepiej to załatwił, a później wrócił.
- To co jedziemy? ~ powiedział Marcus.
Mam nadzieję że nie widać mojego zdziwienia.
- Ta. ~ powiedziałam chwytając torbe.
Po chwili Snake mi ją zabrał przez co się wystraszyłam.
- Spokojnie, nie męcz się, na razie, podkreślam na razie i chodzi do powrotu do domu. ~ powiedział Marcus otwierając mi drzwi.
U jaki dżentelmen, szkoda że pierwszy i ostatni raz tak robi.
Gdy byliśmy już przy połowie drogi zaczęła lecieć moja ulubiona piosenka. ,, Angel By The Wings"
Zaczęłam śpiewać.
- Oh so, your wounds they show
I know you have never felt so alone
But hold on, head up, be strong
Oh hold on, hold on until you hear them come
Here they come, oh. ~
śpiewałam jednak nie za głośno, bo się wstydzę gdy piosenka jest cicha.Marcus o tym wiedział więc po chwili podgłośnił, albo po prostu nie chciał mnie słyszeć.
- Take an angel by the wings
Beg her now for anything
Beg her now for one more day
Take an angel by the wings
Time to tell her everything
Ask her for the strength to stay. ~ łzy zaczęły mi lecieć więc wyciszyłam piosenkę i spojrzałam w szybę, żeby nic nie widział Snake.Słowa zaczęły przypominać mi to co bym chciała powiedzieć Willowi, czyli chłopakowi który popełnił samobójstwo..
------
Tłumaczenie piosenki:
Oh więc, twoje rany ukazały się Wiem, nigdy nie czułeś się taki samotny Ale trzymaj się,głowa do góry, bądź silny Oh trzymaj się Trzymaj się, aż usłyszysz że nadchodzą Tu nadchodzą, ohChwyć anioła za skrzydła Błagaj ją teraz o cokolwiek
Błagaj ją teraz o jeden dzień więcej
Chwyć anioła za skrzydła
Czas by wszystko jej powiedzieć
Poproś ją o siłę by zostać.------
Bardzo go kochałam, jednak wolał Vanesse, zostaliśmy jedynie przyjaciółmi, jednak nigdy nie mówił o swoich problemach w związku.Aż w końcu popełnił samobójstwo.. to ja zadzwoniłam na karetkę i to ja go wtedy pierwsza zobaczyłam. Był powieszony w szkolnym magazynie, miejscu gdzie siedzieliśmy żeby pogadać bez nikogo. Wysłał mi wiadomość i to była moja pierwsza myśl że musi być tam.
,,Nie poddawaj się, bądź szczęśliwa dla mnie, ja już nie daje rady. Żegnaj"
Wszystko zaczęłam sobie przypominać, nagle zaczęło się driftowanie, myślałam że jest wypadek, ale po prostu Marcus chciał sobie wypróbować nasz parking.
Gdy już Snake wyszedł, oddałam się emocją, czyli ryczałam.
- Hejj młoda panno, co się dzieje? ~ Powiedział Marcus klęcząc i głaskając moje udo.
- O wszystko! O Vanessie i Willa! O tym dniu gdy zaczęło go brakować na tym świecie! ~ powiedziałam może nie krzycząc, a podnosząc głos. - Musimy pogadać... ~ płakałam.
CZYTASZ
Przyjaciel mojego jedynego brata..
Teen FictionDzisiaj pokaże wam historie pewnej dziewczyny a dokładniej mnie, nazywam się Bella, Bella Miller, jestem w miarę wysportowaną i bogatą brunetką, rodzicie mnie i mojego strasznego brata zostawili gdy byliśmy mali. Momentami musiałam zostawać sama w d...