Prolog

395 32 26
                                    

Uwielbiałam słuchać historii miłosnej moich rodziców. Była urocza i ciekawa, ale też nie była taka jak inne.

Przeżyli naprawdę ciężką drogę by mieć to co mają teraz. Siebie nawzajem. Zawsze zastanawiałam się czy i mnie kiedyś przyjdzie przeżyć jakąś ciekawą historię miłosną.

Co prawda miałam znajomych, fajnego chłopaka, super rodziców i jeszcze lepsze rodzeństwo, ale w życiu czegoś mi brakowało. Paru przygód.

Fakt, pewien brązowo oki szatyn nie pozwala mi się nudzić, ale to nie to co miałam na myśli. On był irytujący, a każda chwila spędzona w jego towarzystwie to istny horror, a ja chciałam czegoś takiego... takiego, że będę chciała pamiętać każdą chwilę.

Asher Holt był egoistycznym dupkiem, który nijak nie utożsamiał się z opisem taty z młodości.

Wszyscy powtarzają mi, że czują że to będzie ta sama historia co u moich rodziców. Wielka miłość. Bo w końcu od nienawiści do miłości, ale jak można takiego dupka równać z tatą. Nie ma w ogóle szans bym wytrzymała w jego towarzystwie sam na sam chociażby chwili.

Asher Holt jest dla mnie nieistniejący, jest martwy. Nie ma go.

Chciałabym, żeby tak było.

Napiszmy nową przyszłość | Know #3Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz