Komplikacje

387 10 36
                                    

Wybaczcie, że tak długo to trwało. Sprawy prywatne oraz szkoła niestety nie pozwoliły mi spędzać czasu na pisaniu, ale na szczęście udało mi się w końcu skończyć pisać ten rozdział.

Mam jedną ważną uwagę, która może mieć wpływ na całą fabułę. Na końcu rozdziału zadam wam pytanie i jakby niedorzecznie miało ona dla was brzmieć, proszę o waszą odpowiedź.

Życzę miłego czytania.
___________________________________________

P.O.V Nya
Muszę przyznać, że wczoraj dużo się działo. Naprawdę żałuję, że nie byłam z chłopakami w wiosce tylko musiałam włuczyć się po lesie. Z tego co powiedział Arion poznali grupkę chłopców którzy grali w grę podobną do piłki nożnej. Chciałabym to zobaczyć. Chociaż....patrząc na sytuację w jakiej się znaleźli....to, że napotkali porywaczy....nie wiem czy dałabym radę im pomóc. Co prawda z moją nogą jest już coraz lepiej,ale nie dałabym sobie jeszcze radę z bandytami. Byłabym dla nich tylko przeszkodą. Więc podsumowując to,że mnie tam nie było ma swoje plusy i minusy. Muszę przyznać, że trochę zazdroszczę chłopakom,że poznali postać historyczną taką jak przyszły Toyotomi Hideyoshi, ale z tego co mi powiedzieli, w obecnym czasie mieszka w tej wiosce, więc kto wie,może będę miała okazję go zobaczyć nawet dzisiaj. Właśnie ponownie wybieramy się do wioski. Wczoraj ekipa Ariona nic nie znalazła na temat Nabunagi więc pomyśleliśmy ,że jeśli poszukamy czegoś całym zespołem to może nam się odać. Musimy go znaleźć, szczególnie teraz ,kiedy już wiemy kto przyjmie jego Mixi-max. Szczerze mówiąc,mój dziadek nie mógł podjąć lepszej decyzji. Riccardo jest naprawdę najlepszą opcją do tego Mixi-maxi. Na pewno mu się to uda.
-Mam nadzieję, że znajdziemy dzisiaj jakąś dobrą wskazówkę do naszego następnego kroku.-powiedział Jean-Pierre.
-Jestem pewna , że nam się uda.-powiedziałam spoglądając na bruneta.
-Nasze wielkie poszukiwania Nobunagi się zaczynają!-wykrzyknął podekscytowany Arion wyrzucając pięść do góry, na co się lekko zaśmiałam.
-Nie możemy walczyć o pustych żołądkach.-powiedział Ryoma.-Zjedzmy najpierw śniadanie.
Nagle na drogę wybiegła brązowowłosa dziewczyna razem z jakimś chłopcem.
-Riccardo!-wykrzyknęła podbiegając do szatyna z wyraźnym uśmiechem na twarzy. To oni się znają? Kim jest ta dziewczyna.
-Katsu!-Riccardo wyraźnie był zdziwiony widząc brunetkę biegnącą w jego stronę.
-Tasuke.-jak widać Ariona zdziwiło pojawienie się chłopca , który przybył tu razem z dziewczyną o imieniu Katsu.
A więc to jest ten chłopiec od tej gry w którą grał wczoraj Arion i Jean-Pierre.
-Arion, to moja starsza siostra.-powiedział Tasuke.
-To wy dwoje jesteście rodzeństwem?-zapytał zdziwiony Riccardo.
-Um,to dla ciebie.-powiedziała Katsu z lekkim zawstydzeniem podając Riccardo ładnie zapakowane pudełko.
Riccardo widząc to uśmiechnął się i otworzył prezent od Katsu.
-A to co?-zapytał Riccardo z lekkim zaskoczeniem. Napewno jednak nie jest niezadowolony. Jesteśmy tu od wczoraj a ta dwójka najwyraźniej nawiązała już więź. To mi trochę przypomina Fei'a i mnie. My też bardzo szybko się zaprzyjaźniliśmy. Ciekawa jestem jak to wygląda u Katsu i Riccardo.
-Moja siostra uparła się,że zrobi dla ciebie bento. Gwarantuje, że jest dobre.-powiedział Tasuke.
Na policzkach Katsu pojawił się rumieniec.
-Starałam się żeby wyszło mi jak najlepiej, w ramach przeprosin za wczoraj.-powiedziała dziewczyna lekko schylając głowę.-Chciałabym ,żebyś tego spróbował.
-Jestem pewna , że Riccardo posmakuje twoje kuchnia, prawda Riccardo?-zapytałam zwracając się do szatyna.
-Racja.-Di Rigo przytaknął mi po czym skierował swój wzrok z powrotem na katsu.-Dziękuję Ci.
-Ale jest popularny.-powiedziała Jade.
-Też chcę zrobić bento dla Riccardo.-dodała Rosie.
Nie zwracając uwagę na to co mówią dziewczyny, przykuśtykałam do brunetki z wyciągniętą ręką.
-Cześć. Jestem Nya, a ty?-zapytałam uśmiechając się do niej. Dziewczyna odwzajemniła uśmiech po czym podała mi dłoń.
-Jestem Katsu. A to mój młodszy brat, Tasuke.-powiedziała kiwając głową w kierunku chłopca z którym przybyła.

Inazuma Eleven Go Chrono Stone- „Walking Throught Live" Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz