Inazuma Eleven Go Chrono Stone- „Walking Throught Live"

Nadzieja

P.O.V Fei
Ustawiliśmy się na naszych pozycjach. Zabrzmiał gwizdek. Zawodnicy Protokołu Omega wbiegli na naszą połowę. Ruszyłem biegiem w kierunku chłopaka z fryzurą na pazia i spróbowałem odebrać mu piłkę. Po pewnym czasie, chłopakowi udało się mnie okiwać i podał piłkę w kierunku blondwłosej dziewczyny. Na szczęście Riccardo przerwał to podanie i ruszył do przodu.

P.O.V Arion
Wbiegłem na połowę rywali.
-Riccardo!- brązowowłosy podał mi piłkę.
-Whoa! Riccardo czyni znakomite podanie!
Nagle, po moich bokach pojawiło się dwuch zawodników Protokołu Omega. Jeden z nich, zrobił wślizg i odebrał mi piłkę. Sytuacja powtórzyła się kilka razy. Protokół Omega za każdym razem gdy atakowaliśmy, odbierał nam piłkę. Musimy znaleźć jakiś sposób aby, zdobyć bramkę.

* * *
Obecnie przy piłce jest Vladimir. Zawodnik Protokołu Omega, zrobił ostry wślizg i wybił piłkę na aut. Vladimir upadł na ziemię. Ja, Fei i Nya ruszyliśmy sprawdzić, czy wszystko z nim w porządku. Kiedy do niego podbiegliśmy, przyklękneliśmy przy nim.
-Vladimirze jesteś ranny? - zapytałem go z zaniepokojeniem w głosie.

Vladimir lekko się do nas uśmiechnął.
-Wszystko dobrze. - odetchnęliśmy z ulgą.
-Proszę cię nie strasz nas tak. - powiedziała Nya. Vladimir na początku się lekko uśmiechnął, jednak po chwili spoważniał i wstał.
-Musimy zrobić wszystko aby zdobyć punkt.
- Znalazłem na to sposób. - odwróciliśmy się za siebie. Za nami stał Wandeba. Nya posłała mu szeroki uśmiech. Cieszę się, że między nimi już jest dobrze.
- Przypomniałem sobie, że przez przypadek wziąłem aurę Victora Blade'a. Mogę bezpiecznie ją dać, do Vladimira. Ponieważ są braćmi, ich zgodność będzie niezrównana!
- Ale będzie grał w prawdziwą piłkę, nie? Będzie go zasilał prawdziwy Blade'a? - zapytał go Fei.
-To... Nie wiem!- Słowa Wandeby zażenowały mnie. Z resztą Fei'a, Vladimira i Nyię też.

[Fei, Arion i Vladimir są zażenowani]