Hej!
To opowiadanie już właściwie się skończyło, choć za tydzień mam zamiar jeszcze wstawić krótki epilog, aby już tak oficjalnie zamknąć to opowiadanie. Przejdźmy więc do krótkich informacji, które chciałabym przekazać.
Na wstępnie, zamierzam poinformować, że żadnej z występujących osób (które żyją w świecie realnym) nie zamierzałam zdyskredytować - bez względu na to, czy są to znajomi lub rodzina głównego bohatera, czy też sam twórca gry. Charaktery i zachowania pewnych osób zostały zmienione na potrzeby fabuły, mogą być odrobinę niezgodne z rzeczywistym stanem rzeczy. Osobiście uważam, że każda z prawdziwych osób, która została wspomniana lub bezpośrednio umieszczona w opowiadaniu, jest wartościowa i nie jest złym człowiekiem.Poza tym, przeglądając powiadomienia oraz statystyki, byłam naprawdę zadowolona i pozytywnie zaskoczona tym, jak wielu ludzi to czytało. Z całego serca Wam dziękuję za to trwanie przy tym opowiadaniu. Dziękuję, że wybraliście tą historię spośród tak wielu innych i przeczytaliście ją aż do końca. Serdecznie Was wszystkich pozdrawiam!
W następnej kolejności, dziękuję przyjaciołom i rodzinie Elevena za to, że mogłam o nich napisać w sposób, w jaki to zrobiłam - przedstawiłam ich (albo przynajmniej: starałam się ich przedstawić) jako ludzi, na których mu zależy, bo są świetni i wspierają Jedenastka.
Dziękuję moim osobistym znajomym i rodzinie - oni z kolei stanowią dla mnie wsparcie. Właściwie, moja siostra pokazała mi kiedyś Wattpada (kanał Elevena też mi pokazała ^^), dzięki czemu to opowiadanie może tu być zamieszone. Dziękuję Wam za bycie przy mnie zarówno wtedy, jak było nie najlepiej, jak i w chwilach, gdy się wspaniale bawiliśmy. To Wy czytaliście te moje wypociny - i to nawet nie chodzi już tylko o to jedno opowiadanie - nawet jeśli nie zawsze był to wysoki poziom i słuchaliście moich pomysłów.Choć wiem, że nigdy tego nie przeczyta, chciałabym też bardzo podziękować Adamowi (Reflect Studios, jakby ktoś chciał go znaleźć na mediach społecznościowych) - twórcy tych wszystkich wspaniałych gier, wokół których kręciła się ta historia. Zrobił naprawdę niesamowite dzieła, przy których można spędzić całe godziny, nie nudząc się.
Na końcu, choć pewnie od tego powinnam zacząć, dziękuję samemu Mateuszowi Gajewskiemu - Elevenowi. Za to, że od tak wielu lat prowadzi swój kanał, zarazem zaniedbując świata i innych ludzi. Za to, że reprezentuje sobą wysoki poziom. Za to, że mogę z dumą mówić, że to mój ulubiony youtuber. Za to, że zrobił tak świetny montaż przy Welcome to the Game, ale również grał w inne gry Adama (również w nie wspomnianą wcześniej grę Masks of Deception czy też Scrutinized), dzięki czemu mogłam w ogóle poznać te produkcje. Za to, że nigdy nie nudziłam się przy nim i zawsze poprawiał mi humor. Za to, że potrafił przekazać coś, czego nie mogłam się doszukać u masy innych osób, razem wziętych. Za to, że zajął pewne ważne miejsce w moim życiu i bez niego, byłoby bardziej pusto. Za to, że mnie zainspirował. Za to, że jest po prostu zajebistym człowiekiem, który - od kiedy go oglądam - nigdy się nie zmienił w sposób, by była to zmiana na gorsze - zawsze tylko na lepsze. Za to, że jest.
PS: Choć z początku było to trochę niezamierzone, finalnie w tym opowiadaniu znalazło się drobne nawiązanie do najnowszej gry Adama (tj. Dead Signal). Rzecz jasna, informacja o tym znajdzie się w opisie opowiadania. Chciałabym tylko zaznaczyć, że nie jest to tak rozwinięty wątek jak w przypadku innych gier, o które zahacza ta historia. Powód jest prosty - gra Dead Signal miała premierę, gdy już pisałam to opowiadanie, a ja nie chciałam już zbytnio wprowadzać nowych wątków, żeby mi się nie zrobiło tu jakieś zamieszane gówno. Obejrzawszy gameplay Elka uznałam, że w sumie fajnie jednak byłoby wspomnieć o tej grze, dlatego to nawiązanie jednak jest, choć dosłownie nieznaczne. :)
CZYTASZ
Witaj w Grze, Elevenie
Hayran KurguNowy znajomy Elevena, mający na imię Adam, proponuje blondynowi wypróbowanie gry o nazwie "Red Room", którą osobiście zainstalował na pulpicie kolegi - właściwie nawet nie wiadomo kiedy. Zaciekawiony chłopak rozpoczyna rozgrywkę. Celem gry jest dost...