16-Kurier Wraszawki zemstą

35 0 0
                                    

[Paweł] 
Chciałem spędzić z nią parę chwil...
Usiadłem na łużku ona zmęczona uchyliła pawieki popatrzyłam na mnie uniosła swą rękę podgładziła mój policzek od razu wspiąłem jej dłoń i się w nią wtuliłem i szepnołem - nie umrzesz ....
- Kocha...nie ...nie...kłam pozwól mi odejść....
- nie proszę Olu....
- daj .....kar.. kartkę - wstałem i podałem kratkę i długopis zaczęła coś pisać
-proszę.. ty ..jesteś ...godzień ....- mówiła z trudem....- Kocham cię......- nagle Oli serce stranelo przestała się ruszyć...
- kochanie....nie zotawiaj mnie........nieeeeee - krzyknąłem przeraźliwie
Wstałem wziąłem kartkę wyszedłem z pokoju reszta siedziłam i rozpaczała ja wziąłem karabin oraz pistolet schowałem granaty
- no dalej...rzuszcie!- krzyknąłem
- Paweł jutro
- nie teraz
Wstali wzięli bronie i ruszyliśmy do auta
Dojechaliśmy do uliczki wysiedliśmy i ruszyliśmy po cichu 
- na trzy cztery rzucam gnatami
- trzy cztery już!!- rzuciliśmy 20 grantami
Rozległ się głośmy wybuchu ruszyliśmy do Auta lecz jak dobiegliśmy zastaliśmy zastrzeleni

Kamienie na szaniec - Zanim Umarliśmy Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz