Rozdział 12 (+18!)

688 6 16
                                    

Przylepiłam się do jego ust i muskałam go. Z każda chwilą coraz bardziej namiętnie. Położyłam swoje obie dłonie na jego twarzy i zaczęłam poruszać lekko biodrami. (capper lezacy na lozku: 🧍🏻)

W między czasie capper wyszedł, bo słyszałam jak schodzi z łóżka i wychodzi z pokoju. To nawet lepiej. Tom zdjął mój podkoszulek i spodenki. Byłam teraz w samej bieliźnie. Zeszłam pocałunkami niżej, na jego klatę.

— Ah, L.. Jesteś tak kurewsko pociągająca — wysapał Tom. Uśmiechnęłam się i polizałam jego klatę.
— Podoba mi się to — uśmiechnął się zadziornie Tom, a ja odwzajemniłam jego uśmiech.
— Mhmm — mruknęłam wracając na jego szyje i składając tam tysiące pocałunków. Tom złapał za mój stanik i go rozpiął od razu go ściągając.

Zrobiłam mu kilka malinek na szyi. Tom nagle złapał mnie w talii i położył na łóżku, pochylając się nade mną. Włożył jedną dłoń pod moją dolną bieliznę, a drugą na jedną z moich piersi. Przybliżył się do moich ust i mnie całował.

Zaczął poruszać palcami, które znajdowały się w moich stringach. Wydałam z siebie cichy jęk, a Tom przyspieszył jeszcze bardziej. Tom wbił się w mpją szyję i zaczął ją muskać.
— Ohh, Tom.. — wyjęczałam mu do ucha.

Nagle Tom wyciągnął swoją dłoń z mojej bielizny, a drugą zdjął z mojej piersi. Składał mniejsze pocałunki na mojej szyi.
— Na kolana — powiedział między pocałunkami i oderwał się od mojej szyi. (o kurwa) Posłuchałam się go i zrobiłam tak, jak kazał. Podwinęłam jego koszulkę i złapałam za jego pasek do spodni. Rozpięłam go, ściągając mu przy tym spodnie.

Zdjęłam jego bokserki i moim oczom ukazał się jego ogromny kolega. (wacek) Kurwa, jak ja go mam wziąć do buzi? (to bylo pytanie retoryczne, tak?) Wzięłam go do ręki i zaczęłam się nim bawić. Poruszałam nim przód tył, patrząc Tomowi w oczy. Ten sapał, wzdychał i jęczał.

— Kurwa.. Layla.. — przyspieszyłam — Ahh... — Tom nagle mnie zastopował.
— Hm? — wymruczałam, a on już sobie zakładał gumkę. Ja chciałam... (ocipiałaś?) Wstałam, bo chciałam się położyć. Zdjęłam swoje stringi, a on odwrócił mnie tyłem do siebie i mi włożył. (aha)

Wydałam z siebie dosyć głośny jęk, przez to, że zrobił to bardzo szybko i wszedł głęboko. Od razu przyspieszył na maksa. Zabolało mnie to, ale nawet nie miałam jak tego powiedzieć, bo co chwila wzdychałam i jęczałam. Po chwili przyzwyczaiłam się do bólu, przez co przestałam go odczuwać.

— Ohhh, T-Tomm.. — wyjęczałam. Tom sapał i stękał mi za uchem, ale nie przestawał. Utrzymywał tępo i nie zwalniał. Zaczął robić to mocniej. Wchodził we mnie głębiej.
— AAAhhhH — westchnęłam.

Szybko ze mnie wyszedł i zmienił pozycje. Rzucił mnie na łóżko i ponownie we mnie wszedł i zaczął szybko i mocno. Nachylił się nad moim uchem i wysapał:
— Jesteś idealna, Laylo Weber. Kocham cię.
— Ja ciebie też, Tom — stęknęłam.

Przyspieszył najszybciej jak potrafił. Myślałam, że zaraz wybuchnę.
— Kurwa, T-Ttom!! — wyjęczałam głośno. Czułam, że zaraz dojdę. Tom nie przestawał, dalej cisnął głęboko i szybko.
— T-Tom.. Dochodzę — doszłam.

Tom nie przestawał. Poczułam, jak we mnie doszedł, ale dalej nie przestawał. Przylepił się do moich ust i zaczął mnie namiętnie całować. Odwzajemniłam i wydałam z siebie stłumiony jęk.

Przyczepił się do mojej szyi i całował ją. Kocham, gdy mnie całuje po szyi. Trochę zwolnił, bo teraz zajął się moją szyją.
— Mmm.. Tommy — wyjęczałam mu do ucha.
— Tommy, tak? — dopytywał. Już widziałam ten jego uśmieszek.
— Mhmmm.. — potwierdziłam.

Dalej nie przestawał mnie całować. Złapałam jego głowę i oderwałam go od siebie. Przybliżyłam go do siebie i składałam pocałunki na jego szyi.
— Mmm — wyjęczał. Oderwałam się od jego szyi, uśmiechnęłam się patrząc mu w oczy i pocałowałam go w usta.

Tom ze mnie wyszedł i ściągnął gumkę. Ubrałam jego bokserki i podkoszulek, a on tylko spodnie. Położyłam się w jego łóżku, a on obok mnie. Wtuliłam się w niego, a on pocałował mnie w głowę.
— Kocham cię, skarbie — powiedział.
— Ja ciebie też, kochanie — skierowałam swoją głowę w jego stronę, patrząc na niego. Tom przybliżył się do mojej twarzy i złożył delikatny pocałunek na moich ustach.

Zasnęłam w jego objęciach.

Remember Me || Tom KaulitzOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz