Felix!?

65 6 5
                                    

,,-Hyunjin ma chłopaka- krzyknął i szybko wszedł do sali."

POV: Yang Jeongin

Stałem przez chwilę zaskoczony, jak to... Hyunjin ma chłopaka? Nie wiedziałem co mam myśleć przez te parę sekund jak z nim rozmawiałem zdążyłem się zauroczyć chłopakiem. Byłem wręcz przekonany, że on też się mną zainteresował...

Moje przemyślenia przerwał głośny dźwięk dzwonka, szybko wszedłem do sali i odnalazłem wzrokiem Jisunga, który machał w moją stronę. Podszedłem szybko do niego i usiadłem na miejscu, które dla mnie zatrzymał.

Po paru chwilach wszedł nauczyciel, przywitał się z klasą po czym jego wzrok padł w moją stronę i lekko się uśmiechnął.

-A no właśnie... Klaso mamy nowego ucznia. Jeongin powiesz nam coś o sobie?- wstałem powoli z siedzenia. Czułem spojrzenia całej klasy na mnie, nie należę do bardzo nieśmiałych osób, ale jednak trochę mnie to speszyło.

-Cześć wszystkim, jestem Yang Jeongin. Przeniosłem się z Pusan, jestem jedynakiem i to chyba tyle?- spojrzałem na nauczyciela na co ten lekko przytaknął.

-Dobrze, możesz usiąść. Mam nadzieję, że miło przywitacie Jeongina a teraz czas na lekcję-

Godzina minęła dość spokojnie, nauczyciel z pasją opowiadał o temacie i naprawdę przyjemnie się go słuchało, lecz kiedy tylko na chwilę zamykałem oczy miałem przed twarzą Hyunjina, każdy detal jego wyglądu, to jak słodko się uśmiechał i jego głos niczym anioła...

Na przerwie Jisung postanowił przedstawić mi swoich znajomych. Chętnie się zgodziłem i powędrowałem za Hanem, który zaprowadził mnie do sali obok.

Stało tam 2 chłopaków, jeden przypominał trochę słodkiego szczeniaczka a drugi był bardzo niski, niższy chyba nawet od mojego przyjaciela, który do najwyższych nie należał.

Podeszliśmy do chłopaków, którzy od razu przerwali rozmowę i popatrzyli na nas z uśmiechem.

-Hejkaaa- powiedział głośno Han na co tamci od razu odpowiedzieli tym samym.- A to jest Jeongin, opowiadałem wam o nim-

-Ojeju jaki ty jesteś uroczy!!!- krzyknął od razu chłopak przypominający szczeniaczka, na co tylko się uśmiechnąłem- Kim Seungmin miło poznać-

-A ja jestem Changbin- powiedział niski chłopak

-Hejka- powiedziałem tylko, bo wiewióra mi przerwała

-Gdzie jest Bang Chan?- spytał - Znowu poszedł do Hyunjina i Felixa?

-Tak, planują jakąś imprezę urodzinową dla Minho- odpowiedział Kim. Chciał coś dodać, ale zadzwonił dzwonek na lekcje. Umówiliśmy się na zjedzenie razem obiadu na następnej lekcji i rozeszliśmy się do klas.

Lekcja dłużyła się w nieskończoność, wiec w końcu nie wytrzymałem i zagadałem do Sunga, który leżał na ławce z zamkniętymi oczami.

-Czekaj, wam chodziło o tego Hyunjina, z którym rozmawiałem dzisiaj rano?- popatrzył na mnie pół przytomny wzrokiem i przytaknął -Kolegujecie się z nim?- spytałem na co ten znów przytaknął- I NIC MI NIE POWIEDZIAŁEŚ!?- zapytałem trochę za głośno

-Jisung i Jeongin o czym wy tak rozmawiacie? Chętnie się dowiemy- powiedziała nauczycielka z ja od razu zacząłem notować to co napisała na tablicy, dzięki bogu nie ciągnęła tematu już dalej i wróciła do lekcji.

Zadzwonił dzwonek, lecz zamiast wyjść z sali pociągnąłem wiewiórę do rogu sali.

-Czemu mi nie powiedziałeś, że kolegujesz się z Hyunjinem!?- ten popatrzył na mnie zdziwiony

-Bo nie pytałeś, a poza tym w cale nie jestem z nim blisko- zaczynałem powoli denerwować się na chłopaka, co ten chyba zauważył- Zluzuj porty Innie, jedyne co mnie łączy z Hyunjinem to Bang Chan i Lee Minho-

-Kim oni są?-

-Bang Chan chodzi z Hyunjinem do klasy i się z nim koleguje ale jest też w mojej paczce znajomych, a Lee Minho...- chłopak widocznie zaczerwienił się na wzmiankę o Lee.

-Lee Minho co?- spytałem, po to by poddenerwować Hana jeszcze bardziej.

-Jest kuzynem Felixa i mi się...podoba- zarumienił się aż po same uszy- i chodzi też z Hyunjinem i Bang Chanem do klasy- powiedział ze spuszczoną głową

-Dobra, czekaj to kim jest Felix?- dopiero wtedy Jisung na mnie spojrzał

-Emmm no on jest...-

-No kim?-

-Chłopakiem Hyunjina, dobra a teraz już chodź bo nie zdążymy na obiad- powiedział Han szybko i pociągnął mnie za rękę w stronę drzwi.

Nie wiem czemu tak się tym przejmowałem, przecież nie znałem Hyunjina, rozmawialiśmy przez jakieś 2 minuty ale nadal bolał mnie fakt tego, że chłopak ma już kogoś.

Kiedy doszliśmy na stołówkę Seungmin i Changbin już tam byli, razem z jeszcze jednym chłopakiem, który gdy tylko zobaczył mnie i Hana wstał zapewne w celu przywitania nas.

-Cześć- wyciągnął rękę w moją stronę którą od razu potrząsnąłem, był przystojny temu zaprzeczyć się nie da. Blond loki wpadały mu do oczu, które lśniły niczym gwiazdy, na prawdę przystojny...- Bang Chan, chodzę do 3 klasy- uśmiechnął się lekko co od razu odwzajemniłem

-Jeongin, chodzę do pierwszej- odparłem z lekkim rumieńcem.

//////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////

720 słów

Co myślicie o tej części? Postaram się dodawać rozdziały jak najczęściej

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Co myślicie o tej części? Postaram się dodawać rozdziały jak najczęściej

!!Jeszcze nie poprawiałam!!

But what if?/ HyuninOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz