,,Będę się tym przejmować później, ale nie teraz. Teraz najważniejsze są idealne usta chłopaka na tych moich."POV:
Yang Jeongin
Całowaliśmy się przez dobre kilka minut, nie potrafiąc się od siebie oderwać. Ten pocałunek nie był jak te moje poprzednie, ten był inny, lepszy, pełen emocji. Kiedy w końcu oderwaliśmy usta od siebie nawzajem Hwang oparł swoje czoło o to moje i lekko dysząc uśmiechał się do mnie, na co ja także nieśmiało się uśmiechnąłem. Jakim cudem nawet teraz, wyglądał tak dobrze, nawet lepiej niż normalnie.
Patrząc tak na niego uświadomiłem sobie jak paskudnie muszę wyglądać z zaróżowionymi policzkami i potarganymi, przez jego palce, włosami, szybko się od niego odsunąłem i schowałem twarz w ręce.
-Innie co ty robisz?- zapytał z widocznym rozbawieniem, na co tyko pokiwałem głową zażenowany. Co raz bardziej docierało do mnie to, do czego właśnie doszło.
Całowałem się Hwangiem Hyunjinem.
-Hej, hej co jest?- spytał chłopak i złapał mnie za policzki lekko za nie pociągając, przez co zarumieniłem się jeszcze bardziej.
-Nic po prostu...-
-Nie wstydź się- szepnął.
-To nie tak... Po prostu... Nie wiem jak ci to powiedzieć...-
-Nie musisz jak nie chcesz-
-Dzięki, ale i tak musimy o tym porozmawiać, im szybciej tym lepiej- odwróciłem się całym ciałem w jego stronę, z zdeterminowanym spojrzeniem.
-O czym?- spytał, odszedł parę kroków ode mnie i wziął łyk napoju, który leżał na stoliku.
-Hwang ty masz chłopaka- powiedziałem zrezygnowany.
-No wiem Innie- powiedział jak gdyby nigdy nic, a ja na dźwięk przezwiska się zarumieniłem- Co to ma do rzeczy?-
-No to, że do kurwy masz chłopaka!- nie wytrzymałem i krzyknąłem na Hyunjina- A ja jak kurwa jeszcze nie zajarzyłeś jestem umówiony na randkę z Bang Chanem który mi się podoba-
-Nie drzyj się- Hyunjin podszedł wkurzony w moją stronę, a ja zapomniałem jak się oddycha. Z jednej strony wyglądał tak przystojnie kiedy był wkurzony, a z drugiej nie wiedziałem czego mogę się po nim spodziewać. Znaliśmy się krótko, ale już można było zauważyć że chłopak łatwo się irytuje.
Podszedł do mnie naprawdę blisko, byłem pewny że ten mnie uderzy, jednak ten zamiast tego lekko pogładził mnie po policzku z wyraźną czułością.
-Spokojnie Innie, nic się nie stało. Nie musimy nic mówić o tym ani Chanowi, ani Felixowi, niech to zostanie naszą małą tajemnicą- pocałował mnie delikatnie w czoło się ode mnie odsunął, a ja zacząłem się rumienić.
Po chwili pożegnaliśmy się ze sobą, Hyunjin nie mógł mnie odprowadzić do domu, bo był umówiony z Felixem więc wróciłem sam. Nawet cieszyłem się z faktu, miałem czas żeby sobie to wszystko na spokojnie przemyśleć. Nie zrobiłem nic złego, nie chodzę jeszcze z Chanem o niczym mu nie muszę mówić, ani nie muszę czuć się winny.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~Piątek~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Obudziłem się od razu po usłyszenia dźwięku dzwonka, byłem bardzo podekscytowany.
IDĘ DZISIAJ NA RANDKĘ Z BANG CHANEM!!!!!!!!!!!
Właśnie jak wstawałem z łóżka dostałem powiadomienie.
~Bang Chan~
Hejj słodziakuu
Dzisiaj idziemy na randkę, pamiętasz?
CZYTASZ
But what if?/ Hyunin
RomanceCo może połączyć zagubionego pierwszoklasistę i trzecioklasistę, który jest w szczęśliwym związku? Zdecydowanie więcej niż powinno, ale co zrobić kiedy uczucia już się pojawiły? ff, możliwe wulgaryzmy, przemoc, sceny 18+ ship główny--> Hyunin po...