Cruel love | Y/N x Lee Know Straykids

Rozdział X "Słodkie gierki"

Otworzyłam oczy i zobaczyłam jakąś twarz która była strasznie blisko mnie. Nie widziałam kto to więc z przestraszenia odepchnęłam tę osobę. Po chwili zobaczyłam że był to Lee Know który najprawdopodobniej chciał mi zrobić tylko głupi żart.
- Jejku, Minho przepraszam -
- Spokojnie nic się nie stało -
Zobaczyłam że chłopak nie ma koszulki, co prawda widziałam już go bez koszulki ale ten widok strasznie rozpraszał. Moje policzki zrobily się czerwone, a ja odwróciłam głowę.
- Skoro dzisiaj mamy już wolne to może dzisiaj się zabawimy w naszą butelkę tylko klasyczną, zaprosimy jakąś grupę z wytwórni - zaproponował Lee Know.
- Dobrze podoba mi się ten pomysł. -
- Dobra Y/N muszę to z siebie wyrzucić -
Chłopak wstał podniosł mnie i złapał mnie za ręcę.
- Y/N od początku chyba mi się podobasz jesteś piękna, zabawna, mądra, zajebiście tańczysz, od początku mnie zaskakiwałaś. Jeżeli chcesz mnie tylko traktować jako przyjaciela dobrze zrozumiem to -
Zaniemówiłam, nie wiedziałam co mu odpowiedzieć. Stałam tak przez chwilę kiedy chłopak ode mnie odszedł założył koszulkę. Dalej stałam Lee Mnie do mnie podszedł, a ja spojrzałam się mu, głęboko w oczy. Potem dopiero zrozumiałam co się dzieje.
- To sen? - zapytałam
- Nie wydaje mi się - odpowiedział Lee.
Delikatnie się uśmiechnęłam, złapałam chłopaka za koszulkę i przyciągnęłam go do ciebie po czym przybliżyłam moją twarz do jego. Nasze usta dzieliły milimetry kiedy w końcu nasze wargi się złączyły. Delikatny pocałunek zmieniał się w coraz bardziej namiętny. Lee Know złapał mnie za biodra i nie rozłączając naszych ust delikatnie położył mnie na łóżku. Lezałam na łóżku a on na de mną i całował mnie jeszcze przez chwilę. Kiedy stało się coś co kazdy mógł przewidzieć.
- japierdole -
- Kurwa Han, nie widzisz że przeszkadzasz - krzykną Minho
Han stał i patrzył się tylko jak się całujemy oderwałam się od chłopaka i zaczęliśmy się mu tłumaczyć.
- Ile tu stoisz - spytał Lee
- Na tyle żeby widzieć że coś po między wami jest - powiedział Han.
- Narazie nie mów nikomu proszę - poprosiłam.
- Narazie, ale potem i tak to się wyda. Dobra zostawiam was sam, miłego - Han wyszedł z pokoju.
- To jak, będzie, zostaniesz tylko moją dziewczyną? -
- Hmm pomyślmy, być z tobą no oczywiście że tak -
Lee know mnie przytulił po czym odwazemniłam mu pocałunkiem. Mineło już trochę czasu i trzeba było przygotować przekąski na imprezę ja zaprosiłam grupę Itzy, a część straykids na dole sprzątało a druga cześć pojechała po jakies alkohole i inne rzeczy do sklepu. Kiedy wszyscy wrócili. Był czas aby się przebrać poszłam z Lee Know na górę. Chłopak zdjął bluzkę i ubrał czarną koszulę i luźne jeansy. Kiedy on, był w pokoju stwierdziłam że mogę się przy nim przebrać ponieważ już widział mnie bez części ubrań i po za tym to mój chłopak. Skoro mój chłopak był ma czarno stwierdziłam że ja też wzięłam z szafy czarny top czarne spodnie i elegancką czarną marynarkę. Zdjełam bluzę a potem bluzkę, a przynajmniej chciałam.
- Y/N co to robisz - zapytał zawstydzony Lee Know.
- Przebieram się, a co - zapytałam
Chłopak nic nie odpowiedział poszedł kierunku drzwi i je zamknął, aby nikt nie wszedł.
- Możesz kontynuować - powiedział
Założyłam spodnie i zostałam w samym biustonoszu. Wtedy podszedł do mnie Lee
- Moje piękności się przy mnie przebiera? - zapytał
- Jesteś moim chłopakiem, nie mogę? -
- Możesz ale tylko przy mnie -
- To chyba oczywiście -
Chłopak podszedł do mnie od tyłu, złapał mnie w talii i obrócił w jego stronę. Chyba chciał dokończyć to co zaczął. Przyciągnął mnie do siebie i zaczął namiętnie całować. Po chwili usłyszeliśmy pukanie do drzwi. Szybko pobiegłam wzięłam top i go założyłam. Do drzwi podszedł Lee, otworzył je i za drzwiami był Chan który chciał nam tylko powiedzieć że Itzy właśnie przyszło. Wszyscy już byli czekałam jeszcze tylko na swoją grupę. Zeszliśmy na doł i po chwili przybyła moja grupa. Chwile porozmawialiśmy i wszyscy byli, już chociażby po jedym kieliszku czegoś alkoholowego, stwierdziliśmy że to dobry czas aby, zacząć grę w butelkę.
Butelka wypadła na Chana
- Pytanie czy wyzwanie - spytala Yuri
- pytanie - rzekł Bangchan
- Proszę pana czy jest pan prawiczkiem? - zapytała otwarcie Yuri.
- Zajebiste pytanie, tak - odpowiedział Chris.
Butelka dalej się toczyła a za każdym razem pytania lub wyzwania stawały, się coraz gorsze.
- Lee Know pytanie czy wyzwanie - zapytał Han.
- Wyzwanie - odpowiedział dumnie Lee Know.
- Pocałuj namiętnie panią Y/N - powiedział Han ewidentnie coś knując.
Moja twarz lekko zaczerwieniła się. Wtedy podszedł do mnie Lee Know.
- Lee nie musi.. -
Nie zdążyłam dokończyć zdania kiedy Lee wbił się w moje usta i rozpoczęliśmy swój pocałunek. Trwał on trochę dłużej niż miał ale ani ja ani Minho nie chcieliśmy go przerywać. Aż w końcu wszyscy zaczęli krzyczeć ze już wystarczy. Usiedliśmy koło siebie i butelka zaczeła się toczyć dalej.
- Prawda czy wyzwanie - zapytał Lee Know.
- Wyzwanie - rzekł hyunjin
- masz spędzić 10 minut z Yeji w swoim pokoju. -
Yeji zaskoczyła się tym, wtedy podszedł do niej Hyun i złapał ją za rękę i poszedł z dziewczyną do swojego pokoju. Graliśmy przez następne 20 minut kiedy ktoś przerwał .
- Ej co z tą dwójką - spytała Yuna.
- Racja, Y/N idź sprawdź co z nimi - powiedział Changbin
- Czemu ja - zapytałam
- Po gdyby ktoś inny poszedł, byłoby niezręcznie a ty znasz ich na tyle że nie będzie. - powiedział Chan.
- A co jak oni się ruchają - zapytałam zmartwiona.
- To nic - powiedział Felix.
Spojrzałam na Lee Know który dał mi zgodę. Wstałam z grona i szłam w kierunku pokoju Hyunjina zaczełam się nie pokoić. Kiedy weszłam zobaczyłam jak Hwang Hyunjin i Hwang Yeji się całują. Co nie było najlepsze.
- Że co - weszłam z niedowierzaniem
- Y/N - powiedzieli obaj
- Czas wam się skończył -
- Y/N, my tylko - powiedział Hyunjin.
- O Boże - zapytałam i wyraźnie byłam zawstydzona i obrzydzona.
- Spokojnie do niczego nie doszło - powiedział Hyunjin.
Nie mówiąc nic wyszłam zaczeło mi się robić nie dobrze, kiedy zeszłam na doł  wszyscy zaczęli pytać co oni tam robią i czemu nie ma ich ze mną.
- Całują się- po powiedzeniu tego poszłam do toalety i zaczełam wymiotować z obrzydzenia. Chan nie przypilnował Hyunjina. Ich pocałunek był zbyt namiętny. Co tu się działo chciałam już naprawdę wymazać to co zobaczyłam. Z resztą pasowali do siebie co można było o nich więcej powiedzieć, prosili o przedłużenie czasu co mnie lekko zmartwiło.