Sonic zdrowieje, a Amy szaleje

330 20 68
                                    



*Amy*

Szłam rozjuszona do Tailsa. Moje życie zaczynało się walić. Co zrobiłam źle? Przecież Sonic mnie kochał, a ja jego.

Wreszcie dotarłam do domu Cream. Tails mieszkał tu obecnie, bo dom jego i Sonica został spalony przez Eggmana. Zapukałam do drzwi. Po chwili otworzyły się.

C: O, dzień dobry pani Amy.

A: Cześć Cream, czy jest Tails?

C: Tak, zawołać go?

A: Byłabym wdzięczna.

Cream poszła po Tailsa.

T: O, cześć Amy. Co cię tu sprowadza?

A: Sonic.

Tails zmieszał się. Chyba wiedział o co mi chodzi.

T: Wejdź proszę.

Weszliśmy do domu i udaliśmy się do salonu. Usiedliśmy z Tailsem na kanapie a Cream udała się do swojej sypialni.

A: Widziałeś się ostatnio z Sonicem?

T: T-tak.

A: Więc chyba zauważyłeś że, Sonic ma.... nowego przyjaciela.

Tails westchnął i pokiwał głową.

A: No właśnie. Shadow chyba mu coś zrobił.

T: Nie sądzę.

A: Jak to?! Tails czy ty nie widzisz że, z nim się coś złego dzieje? Ubzdurał sobie że, Shadow jest dobry, a ja jestem ta zła.

T: Amy obawiam się że, Sonic jest w pełni świadomy tego co wyczynia.

A: STOISZ PO JEGO STRONIE?!

T: Mi też się to nie podoba, ale Sonic ma prawo się zako-

A: ON NIE JEST W NIM ZAKOCHANY! ON KOCHA MNIE!

T: Nie jesteście już razem. Sonic nie robi nic złego, tylko trochę głupiego.

A: TROCHĘ?! ON MI WPROST POWIEDZIAŁ ŻE, ZAMIERZA Z SHADOWEM UPRAWIAĆ MIŁOŚĆ! SONIC NIGDY NIE ROBIŁ TAKICH RZECZY!

T: Amy nie zdołasz go powtrzymać.

A: Sama nie, ale jeśli ty i-

T: Nie będę się mieszał w życie Sonica. Ty też nie powinnaś.

A: To mój chłopak.

T: Już nie.

A: Jak tylko zdołam przemówić mu do rozsądku, to do mnie wróci.

T: Jak niby chcesz mu „przemówić do rozsądku"?

A: No wiesz, pomyślałam sobie... że, ty napewno masz jakieś urządzenie lub-

T: AMY! NIE MOŻESZ ROBIĆ TAKICH RZECZY. TO JEST JEGO ŻYCIE. JEGO WYBORY!

A: ON NAPEWNO NIE MYŚLI RACJONALNIE!

Nagle wpadłam na genialny pomysł.

A: Wiem jak udowodnić że, to co mówię to prawda.

T: Jak niby?

A: Miesiąc temu, testowałeś na mnie i Silverze wykrywacz kłamstw.

T: Sugerujesz że, powinniśmy użyć tego na Sonicu?

A: Dokładnie!

T: Jeśli Sonic się zgodzi to mogę wam pożyczyć wykrywacz... Ale Sonic ma wyrazić na to zgodę.

SONADOW: wróg, przyjaciel czy coś więcej?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz