Rozdział 1

524 9 0
                                    

Pov Qry:
Dzisiaj nagrywamy odcinek, w którym odwiedzamy studniówki widzów. Jak zawsze wstałem wcześnie rano, zjadłem śniadanie, i się ubrałem, po czym zadzwonił do mnie Przemek Pro.
- Hej stary będę z Bartkiem u ciebie za 15 minut - powiedział Przemo
- Dobra wpadajcie - odpowiedziałem po czym Przemek się rozłączył.
Po 15 minut ktoś zaczął pukać do moich drzwi tak jak sądziłem był to Bartek i Przemo.
- Hej Patryk - powiedzieli równocześnie i weszli do mojego mieszkania.
- Dobra chłopaki za 5 godzin zaczyna się studniówka musimy wymyślić plan - powiedziałem poczym zaczęliśmy wszystko dokładnie analizować.

Pov Julitka:
Dzisiaj mój kolega ma studniówkę zostałam na nią zaproszona, jednak niestety nie miałam osoby towarzyszącej. Impreza zaczynała się o 18:00 miałam, więc 6 godzin na ogarnięcie się. Poszłam wyprasować sobie moją sukienkę była ona zwykła, czarna z dużym dekoltem. Umyłam się i szybko poszłam na miasto, ponieważ okazało się, że buty, które sobie kupiłam były za duże.
- Ja nie wiem jak ją przymierzałam - mówiłam sama do siebie.
Zamówiłam ubiera, ponieważ nie miałam prawa jazdy. Gdy byłam w galerii weszłam do sklepu i wybrałam sobie czarne błyszczące szpilki. Byłam bardzo zadowolona z mojego wyboru, musiałam się jednak spieszyć, dlatego że była już godzina 14:30. Wróciłam do domu 15:00
- Nie zdążę - pomyślałam poczym prędko pobiegłam do mojej małej lecz bardzo pojemnej garderoby. Wyciągnęłam z niej moją sukienkę i poszłam szybko wziąć prysznic. Gdy się wykąpałam szybko ubrałam moją odzież. Potem wzięłam moje kosmetyki i zaczęłam się malować. Make up od 19 roku życia sprawiał mi wielką przyjemność było to poniekąd takie moje hobby.
Pomalowałam się napewno nieskromnie, lecz tak bardziej szalono w końcu taka sytuacja jak studniówka w najbliższym czasie napewno mi się nie zdarzy. Postanowiłam, że zadzwonię do mojej takiej ala przyjaciółki.
- Hej gotowa na studniówkę
- Prawie, właśnie lokuje włosy - odpowiedziała Ada
- Nie przeszkadzam ci?
- Nie no co ty, właśnie miałam do ciebie dzwonić. Słyszałaś co zrobił Kuba - Kuba to ten kolega, który jest organizatorem imprezy.
- Nie a co on znowu odwalił
- Nie słyszałaś wysłał zaproszenie do 3 króli taka grupa w internecie znasz?
- Nie, nie kojarzę typów
- Obczaj se ich na necie dobra wiesz co muszę kończyć Do zobaczenia
- Pa - odpowiedziałam i usłyszałam, że Ada się rozłączyła.
Szczerze nie chciało mi się sprawdzać, co to są za influ, wiedziałam tylko tyle, że mają mnóstwo widzów, więc szansa, że się u nas pojawią jest bliska 0. Nie wiedziałam nawet jak wyglądają. W tej chwili spojrzałam na zegarek, gdy to zrobiłam szybko założyłam buty i wzięłam torebkę. W międzyczasie gdy szłam zamówiłam ubiera była już 17:30, a znając korki w Krakowie będę tam jechać pół godziny, a nie 5 minut.
SKIP TIME 20 MINUT
Dotarłam pod budynek na szczęście się nie spóźniłem. Weszłam na salę było tam już mnóstwo studentów. Nagle zauważyłam moją (ala) przyjaciółkę, natychmiast do niej podbiegłam i zaczęłam się dobrze Bawić.

Pov Qry:
Była 18 byliśmy z chłopakami byliśmy już gotowi, więc poszliśmy do zielonego BMW Przemka Pro.
- Dobra każdy zna plan - zapytałem się chłopaków, bo wiadomo jak to czasami z nimi bywa
- Tak - odpowiedzieli chórem ( Właśnie leci mi na słuchawkach Tyrka idealnie do tematu książki -aut.)
Dojechaliśmy na miejsce oczywiście zrobiliśmy sobie challenge, że w ogóle
się nie kamuflujemy i idziemy normalnie ubrani. Oczywiście coś poszło nie po naszej myśli. Ochrona.
- Mają państwo zaproszenie
- Tak
- Nazwisko jednego chociaż poproszę muszę zobaczyć na liście gości
- Kubicki - powiedział Bartek
- Dobrze zapraszam miłej zabawy
- Dziękujemy - odpowiedzieliśmy.
Weszliśmy do środka i skręciliśmy w prawo był to korytarz na nasze szczęście nie było tam ludzi. Weszliśmy do pomieszczenia, w którym były miotły, gąbki itp.
- Dam 50 zł. osobie, która wyjdzie z naszej kryjówki na 5 min. tak, aby nikt jej nie rozpoznał - powiedział Przemo
- Ja idę - powiedziałem
- Dobra to idź stary - powiedział Bartek
Wyszedłem nikogo nie było, jednak dla kontentu podszedłem z gołpro ( idk jak się piszę będę pisać tak jak się mówi) trochę dalej na moje nieszczęście była tam...

Polsat kochani to mój pierwszy rozdział w tej książce mam nadzieję, że wam się spodoba zachęcam do zobaczenia moich innych książek, które są w trakcie pisania i na pewno są gorsze i o wiele krótsze od tej. Napiszcie koniecznie w kom. ile chcecie słów w rozdziałach. Rozdział jest nie sprawdzany przeze mnie. Do zobaczenia w next rozdziale

702 słów

Qry x JulitaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz