Rozdział 11♥️👥🎉

252 7 2
                                    

Znowu połączyliśmy nasze usta w pocałunku. Przeszliśmy się jeszcze brzegiem jeziorka, Julitka zaczęła coś do mnie mówić

- Dziękuje Patryś, bardzo to jest najlepszy dzień w moim życiu. Kocham cię.

- Ja ciebie też - powiedziałem

Postanowiliśmy, że usiądziemy sobie jeszcze na kocyku. Była już 21 musieliśmy się zbierać.

- Kochanie trzeba się zbierać - oznajmiłem jej

- Jeszcze chwilę Patryś proszę - odpowiedziała mi

- No dobrze, 10 minut Julitka - mówiłem

- Dziękuje - pocałowała mnie i się uśmiechnęła

- Wstajemy - minęło już nawet 15 minut, więc musieliśmy naprawdę się już zbierać

- Już, już - dziewczyna wstała i się do mnie przytuliła, a ja objąłem ją mocno ramionami

- Dobra, naprawdę trzeba się zbierać, idziesz do mnie na nockę? - spytałem biorąc rzeczy

- Patryś ty się jeszcze pytasz oczywiście, że tak - uśmiechnąłem się

Szliśmy razem do mojego domu rozmawiając i ciągle się śmiejąc naprawdę dobrze się bawiliśmy.

Pov Bartek:

Postanowiliśmy zrobić Qry'emu niespodziankę, wiedziałem, że idzie on dzisiaj wyznać miłość Julicie, więc chciałem uczcić to zdarzenie. Przemek przyjechał ze mną, ale nie wiedział po co. Mieliśmy klucze do domu Patryka, dlatego że kiedyś nam je dał tak w razie ,,w''.

Ozdobiliśmy dom naszego przyjaciela jak na jakąś imprezę. Czekaliśmy na niego bardzo długo i nawet już zwątpiliśmy, że przyjdzie do domu była prawie 22, a nam się nudziło. Nagle usłyszeliśmy z Przemkiem jak ktoś otwiera drzwi natychmiast zerwaliśmy się do pozycji stojącej

Pov Qry:

Dochodziła już prawie 22 w końcu byliśmy z MOJĄ dziewczyną koło mojego domu. Właśnie otwierałem drzwi, gdy Julitka powiedziała

- Patryyśś a może zrobimy sobie jakąś imprezkę - zapytała

- Dobry pomysł Kochanie wejdziemy do domu i coś wymyślimy - powiedziałem i otworzyłem drzwi, przed nimi zauważyłem moich przyjaciół, którzy krzyknęli

- NIESPODZIANKA QRY - zdziwiłem się bardzo

- Yyy co wy tu robicie - pytałem, odłożyłem rzeczy i zobaczyłem na mój dom, był on ozdobiony jak na impre. Nie powiem ucieszyłem się, wiem że dziewczyna też

- Hej - powiedziała Julitka podeszła do Bartka i go przytuliła, a Przemkowi podała rękę, nie powiem trochę byłem zazdrosny, ale wiedziałem, że złapała z moim przyjaciel bardzo dobry kontakt

- Zapraszamy na impre lecymy tuuuu - krzyknął, a dziewczyna się uśmiechnęła podeszła do mnie i przytuliła

Widziałem jak Bartek się na mnie patrzy, wiedziałem, że chciał wiedzieć, ale narazie mu nie powiem.

Zaczęliśmy się super bawić, właśnie była 2:00 w nocy i razem oglądaliśmy film. Gdy nagle Julitka powiedziała mi na ucho

- Ko... Patryyyśś śpiąca jestem, bardzo - wstałem z kanapy

- Dobra kochani koniec tej imprezy idziemy spać - powiedziałem

- No niech ci będzie, to my idziemy tam gdzie zwykle? - ja tylko pokiwałem głową na znak, że tak

Zauważyłem, że dziewczyna usunęła, więc wziąłem ją na ręce i zaniosłem do łóżka, gdy kładłem się obok niej Julitka się przebudziła przytuliła się do mnie i powiedziała

- Dobranoc, Kocham cię kochanie

- Dobranoc, też cię kocham - odpowiedziałem, dziewczyna dała mi jeszcze szybkiego buziaka i się we mnie wtuliła.

Rano

Kiedy się obudziłem Julitka jeszcze spała, poszedłem się przebrać, gdy to zrobiłem wszedłem do sypialni i zauważyłem, że dziewczyna zaczyna się przebudzać.

- Hej Juliś, jak się spało? - spytałem się jej

- Bardzo dobrze, choć tu do mnie - tak jak powiedziała, tak też zrobiłem.

Nagle mojej ukochanej przyszło jakieś powiadomienie na telefon, gdy zobaczyła wiadomość odrazu się we mnie wtuliła, widziałem, że się mocno zestresowała

- Julitka co się stało - pytałem zmartwiony

- Jjjjutroo, Jjjjutroo - powiedziała

- Spokojnie, wszystko dobrze, możesz powiedzieć - mówiłem jej

- Jutro twoje 5 minut 2 na 15:00 muszę być. Muszę się iść pakować - powiedziała i chciała wstać, lecz ja ją przytuliłem i powiedziałem

- spokojnie - wstaliśmy z łóżka

Złapałem ją w talii i się pocałowaliśmy, gdy nagle do naszego to znaczy... mojego tak Qry twojego pokoju wparował Bartek. My się natychmiast oderwaliśmy od siebie, on się tylko uśmiechnął i wyszedł z pokoju, a ja przytuliłam dziewczynę.

Julitka zjadła u mnie śniadanie i wyszła o 9:00, dlatego że musiała się spakować.

Poszedłem do nasz... to znaczy swojego pokoju. A tam czekał na mnie mój przyjaciel odrazu zawróciłem, jednak on krzyknął

- Patryk w tył zwrot do pokoju raz - wiedziałem, że to będzie trudna, a może łatwa? Rozmowa. Zawróciłem się z niechęcią.

- Jesteś z Julitą prawda? Udało się? - zapytał

- Muszę iść paa - powiedziałem i wybiegłem z domu

Wiedziałem, że chłopak za mną nie biegnie, więc powoli poszedłem sobie do mojej dziewczyny. Drzwi były otwarte poszedłem do jej pokoju stała ona przy szafie i wybierała sobie ubrania. Podszedłem do niej i ją mocno przytuliłem. Ona się gwałtownie odwróciła i się we mnie wtuliła. Nagle przyszło jej powiadomienie na telefon.

- Patryyyśś nieee niee niee - mówiła szybko

- Napisali mi z programu żee że że...

Hej kochani mamy kolejny rozdział. Znowu trzymam was w napięciu. Jak myślicie co powie Julita? Rozdział sprawdzony. Do środy.

761 słów

Qry x JulitaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz