Przychylne spojrzenie rzucane z góry
Troską niewidocznej gwiazdy
Okrywa ten świat
Wraz ze srebrną poświatą księżycaDelikatny uśmiech
Matczyny wyraz twarzy
Niebieskiej gwiazdy
Czuwającej po cichu nad tym światemWidząca wszystkie ukryte w cieniu emocje
Demony, smutki, radości, łzy
Obracają się w ciszy nocy
Tak by nikt ich nigdy nie znalazłLecz ona to widzi
Gwiazda niebieska
Czuwająca nad tym światem
Z matczynym uśmiechemCzuwa nad rozterkami
Ludźmi pogrążonymi przez noc
Zapomnianymi przez słońce
Samotnymi istotami zaludnieniaŁza uroniona niby diament
Tworzy nową gwiazdę na firmamencie
Gdy ona, niebieska, w swym smutku spada
Nie przestając się uśmiechaćKsiężyc patrzy na spadającą córkę
Serce na kawałki się rozrywa
Gdy zabiera ze sobą kawałek serca
Tego srebrnego opiekunaWe łzach ludzkich pojawia się nadzieja
Gdy gwiazda niebieska spada
Szepcząc jak najcichszą modlitwę
Życzenia do swej współczującej matkiWraz ze znikającym uśmiechem na niebie
Gwiazda niebieska wysłuchuje ostatnie życzenia
Zsyłając matczyną miłość
Na świat, który pogrążył ją w ostatecznym smutku.
CZYTASZ
Szepty deszczu ~ Poezje duszy
Poetry"Poezja nie jest zajęciem. To odświętnie chwile. Wiersz się zdarza" ~ Jerzy Ficowski Zapraszam wszystkich w podróż po mojej duszy i sercu