~ Zwiędła róża ~

0 0 0
                                    

Czerwień leży pośród kolców
Piękno i szlachentość pomieszane z bólem
Łkające serce, rozdarte na pół
Leży porzucone w krzakach

Może wiatr ją przywiał z zachodu?
Może ktoś przez ją zgubił?
Może ktoś zostawił dla kogoś?
Może jednak ktoś porzucił?

Patrząc w okaleczoną czerwień
Nie da się odwrócić smutnego wzroku
Gdy z dnia na dzień
Czerwień maleje powolutku

Gnijący brąz pojawia się
Jak plama atramentu
Na nieskazitelnej kartce
Tylko, że na płatkach kwiatu

Symbol miłości, która nie istnieje bez bólu
Porzucony pośród kolców
Leży porzucony, rozdarty kwiat
Zwiędła róża samotna.

Szepty deszczu ~ Poezje duszyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz