Czerwień leży pośród kolców
Piękno i szlachentość pomieszane z bólem
Łkające serce, rozdarte na pół
Leży porzucone w krzakachMoże wiatr ją przywiał z zachodu?
Może ktoś przez ją zgubił?
Może ktoś zostawił dla kogoś?
Może jednak ktoś porzucił?Patrząc w okaleczoną czerwień
Nie da się odwrócić smutnego wzroku
Gdy z dnia na dzień
Czerwień maleje powolutkuGnijący brąz pojawia się
Jak plama atramentu
Na nieskazitelnej kartce
Tylko, że na płatkach kwiatuSymbol miłości, która nie istnieje bez bólu
Porzucony pośród kolców
Leży porzucony, rozdarty kwiat
Zwiędła róża samotna.
CZYTASZ
Szepty deszczu ~ Poezje duszy
Poezja"Poezja nie jest zajęciem. To odświętnie chwile. Wiersz się zdarza" ~ Jerzy Ficowski Zapraszam wszystkich w podróż po mojej duszy i sercu