~ Wschód słońca ~

1 1 0
                                    

Pośród ciemnego nieba
Pojawia się skrawek bladego koloru
Gdy powoli świat budzi się do życia
Lecz jeszcze przed życiodajnymi promieniami słońca

Szary fiolet wychyla się spoza horyzontu
Brudny róż otacza czule poprzednika
Szara żółć delikatnie tańcuje po powierzchni różu
Jasny niebieski uśmiecha się do niższego przyjaciela

Gdy na to wszystko patrzy czule
Błękit poranka, który jeszcze nie pozbył się granatu
Otulającego większość podniebnego świata
Wraz z resztkami gwiazd migoczących

Poranny spektakl kolorów
Zwiastujący spełnioną nadzieję
Że wschód słońca jednak nastanie
A wieczna noc jeszcze nie nastanie

Do tego się warto uśmiechnąć
Gdy bezsenna noc przemija
By ustąpić miejsca
Wschodowi słońca.

Szepty deszczu ~ Poezje duszyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz