2.bracia Monet

124 2 1
                                    

.....5 facetów. Dwóch miało garnitury, a pozostała trójka była w luźnych dżinsach i bluzach
-Dzień dobry- powiedziałam
-Dzień dobry, czy tu mieszkają Rose, Lizzy i Nathaniel Anderson?- spytał najstarszy z nich
-Tak, mam iść po Lizzy i Nate'a? Spytałam
-Jasne, możesz iść- powiedział najstarszy, a ja poszłam po rodzeństwo
-Siostra chyba Moneci już przyjechali- powiedziałam
-Dobra, Nate idziemy- powiedziała siostra i poszliśmy do przedpokoju. Gdy Moneci zobaczyli moją siostrę to mieli takie " jaka ona jest piękna" i to prawda bo Lizz jest przepiękna
-Dobrze, skoro wszyscy jesteśmy już w komplecie to może my się przedstawimy- powiedział mężczyzna który wydawał się być drugi najstarszy- ja jestem Will, to jest Vincent, a za nami są Dylan, Shane i Tony- powiedział jak się okazało Will
-Dobrze, to ja jestem Lizzy, to jest Nate, a to Rose- powiedziała moja siostra
-Jesteście już spakowani?- spytał Dylan
-Tak- powiedziała Lizz i kazała nam iść po nasze bagaże. Kiedy wróciliśmy Lizzy nie było, więc pewnie poszła po bagaż. Po paru minutach siedzieliśmy w samochodzie i jechaliśmy na lotnisko gdy nagle w radiu zaczeła grać piosenka "abcdefu" mojego autorstwa, a bracia mieli taki jakby telewizorek i wyświetlało się moje imię
                     Daimond trio

Rosi❤️❤️❤️
Laski, pomocy w radiu leci moja piosenka i nie wiem co robić, a bracia na pewno się skapną

Krzywołeb
Oj no to sytuacja nie ciekawa

Emi❤️
No to przerąbane

-Rose a to nie przypadkiem ty śpiewasz tą piosenkę?- spytał Shane
-No faktycznie głos bardzo podobny, ale to nie ja, to jakaś inna Rose- powiedziałam i akurat dojechaliśmy na lotnisko.

____________________________________

Hejcia, jak wam się podoba kolejny rozdział?
Mam nadzieję że u was jest dobrze
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Rodzina Monet gdyby ja i moja klasa brała w niej udział[Zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz