15.Bal

71 4 6
                                    

Po kilku tygodniach wróciliśmy do domu. Za 2 dni jest bal charytatywny.
---------skip time----2 dni---

Za 3 godziny zaczyna się bal, a ja właśnie wybieram swoją kreacje.
Finalnie wybrałam to:

Włosy pofalowałam, popsikałam się perfumami o zapachu deszczu( wiem pewnie nie ma takich perfum ale ja kocham ten zapach~autorka) i założyłam buty:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Włosy pofalowałam, popsikałam się perfumami o zapachu deszczu( wiem pewnie nie ma takich perfum ale ja kocham ten zapach~autorka) i założyłam buty:

Włosy pofalowałam, popsikałam się perfumami o zapachu deszczu( wiem pewnie nie ma takich perfum ale ja kocham ten zapach~autorka) i założyłam buty:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Kiedy skończyłam się ogarniać zeszłam na dół gdzie czekali już Vince, Will, Nate i Lizzy. Po 5 minutach siedzieliśmy w samochodach i jechaliśmy na miejsce gdzie odbędzie się bal. Gdy dojechaliśmy zrobiliśmy wejście smoka, w sumie to smoków ale to tam nie ważne. Po wejściu zaczęłam szukać wzrokiem Emi i Oli. Jak je znalazłam podeszłam do nich i się przywitałam
-Co robimy?- spytałam
-Może zaraz zacznie lecieć jakaś piosenka do której umiemy tańczyć- powiedziała Emily i w tym momencie zaczęła lecieć Belgijka

-Lecicie po rodzeństwo- powiedziałam i w tym momencie podszedł do mnie Nate i ustawiliśmy się do tańca. Kiedy piosenka się skończyła Dylan powiedział do  mnie i dziewczyn
-W takich butach to taki prosty taniec każdy by dał radę zatańczyć- stwierdził i jak na złość puścili piosenkę którą najlepiej umiemy tańczyć.

Gdy zaczęłyśmy tańczyć usłyszałyśmy Lizzy
-Teraz proszę państwa zwróćmy swoją uwagę na te trzy młode tancerki- powiedziała dosyć głośno Lizz i wszyscy spojrzeli na nas. Kiedy nadszedł moment na pół szpagat ze skoku w oczach Vinca i Willa dostrzegłam przerażenie. Gdy piosenka się skończyła goście zaczęli bić brawa, ale ja po chwili zobaczyłam kogoś
-Ej laski a tam przypadkiem nie stoi nasza klasa?- spytałam
-Faktycznie- powiedziała Oli i pobiegłyśmy do naszej klasy
-Hej- wykrzyknęła im Emi do ucha
-Boże, Milka nie strasz- powiedział Adaś
-Nie nazywaj mnie tak- powiedziała wściekła Emi
-Fajnie by było jakbyśmy się spotkali u kogoś z nas- stwierdziła Olivka
-A tak w ogóle co wy tu robicie?- spytałam
-Przeprowadziliśmy się tu- powiedział Kuba
-Ocho, będą kłopoty- powiedziałam gdy zobaczyłam, że Dylan zmierza w naszym kierunku, ale na szczęście Lizzy go zatrzymała. Gadaliśmy gdy nagle zaczął lecieć Polonez.

Ja tańczyłam z Emi, Olivka z Olkiem, a resztę to nie pamiętam. Gdy skończyliśmy tańczyć ja musiałam iść do mojego rodzeństwa.........

---------------------------------------------------------
Dzisiaj obchodzimy urodziny liczby π 🎂🎂

Pozdrowienia dla mojej klasy o której trochę tu wspomniałam❤️❤️❤️❤️

Miłego dnia ❤️🖤❤️🖤❤️🖤❤️🖤

❤️🖤❤️🖤❤️🖤❤️🖤❤️🖤❤️🖤❤️🖤🍏💚🖤🍏💚🖤🍏💚🖤🍏💚🖤🍏💚

Rodzina Monet gdyby ja i moja klasa brała w niej udział[Zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz