17.Wielka tajemnica została odkryta

64 3 5
                                    

Rano obudziłam się z bólem brzucha( kobiety już pewnie wiedzą o co mi chodzi). Poszłam po ciuchy i ubrałam. W łazience przeszukałam chyba wszystkie szafki i nie znalazłam ani jednej podpaski, Lizz też nie miała żadnych. Na dole spotkałam Świętą Trójce
-Hej- powiedziałam
-Siema- odpowiedzieli
-Idziesz z nami na basen?- spytał Shane
-Sorry, nie mogę- odpowiedziałam
-Czemu?
-Bo bycie kobietą jest zjebane- odpowiedziałam i położyłam się na blacie
-Ty masz..yy..no ten no wiesz?- spytał Tony
-Tak- odpowiedziałam
-Vincent szykuj bunkier na najbliższy tydzień!!!- wrzasnął Dylan
-Jezu cicho bądźcie- powiedziała Lizz
-Ciebie też dopadło?- spytałam, a siostra odpowiedziała mi, że tak. Po godzinie byłyśmy już w sklepie i kupowałyśmy podpaski, słodycze i kwiaty. Ja kupiłam sobie mały bukiecik goździków, a Lizz róże. Gdy wróciłyśmy do domu Shane chciał się rzucić na nasze słodycze, ale my szybko uciekłyśmy do mojego pokoju i urządziłyśmy sobie maraton Harry'ego Pottera. Po obejrzeniu pierwszych trzech części poszłyśmy na obiad. Po obiedzie wzięłam "Krew która nas dzieli" i poszłam na taras. Na tarasie spotkałam wszystkich poza Vincentem, ale on przyszedł i spytał mnie o coś po czym wszyscy wiedzieli, że w tedy w samochodzie kłamałam........

---------------------------------------------------------
Siemanko
Jak wam mija weekend?
Dziękuje Lila51795298 za podsunięcie pomysłu❤️❤️❤️❤️

❤️🖤❤️🖤❤️🖤❤️🖤❤️🖤❤️🖤❤️🖤🍏💚🖤🍏💚🖤🍏💚🖤🍏💚🖤🍏💚

Rodzina Monet gdyby ja i moja klasa brała w niej udział[Zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz