Hwang Hyunjin

168 15 3
                                    

Z góry przepraszam za wszystkie błędy, które mogły się wkraść (jest 4 w nocy i nie do końca wiem, co piszę)
Mam nadzieję, że zaciekawiłam was choć odrobinę i zostaniecie tu na dłużej.
Kolejnego rozdziału można się spodziewać już jutro/pojutrze, bo jest już napisany i wymaga tylko drobnych poprawek
Miłego czytania <3

Słowa - 4385

- Dzień dobry, Panie Hwang, co Pana tu sprowadza? - zapytał uprzejmie dyrektor uczelni, gdy chłopak powoli wchodził do jego gabinetu

Hwang Hyunjin był studentem kryminalistyki na jego uniwersytecie. Była już końcówka maja, więc zbliżał się koniec jego pierwszego roku w tym miejscu.

- Od następnego semestru zmieniam uczelnię. - rzucił prosto z mostu, przeczesując niedbale włosy- Kazali mi poinformować dyrektora zawczasu, chociaż ja wolałem zrobić to później. Ale no trudno, mi to za wiele nie zmienia.

Dyrektor popatrzył na niego zszokowany. Miał nadzieję, że był to tylko kolejny słaby dowcip chłopaka, a powód jego wizyty był zupełnie inny. Wolał się sam okłamywać, niż uwierzyć, że tamten może mówić na poważnie. Jak to? Jego najlepszy student chciał zmienić uczelnię? Nie, mówiąc dokładniej, on nie CHCIAŁ jej zmieniać, tylko był już PEWNY, że się przenosi. Dyrektor został po prostu postawiony przed faktem dokonanym.

- Wie Pan, że to nie jest takie proste? Nie da się zmienić uczelni ot tak. - dyrektor pokręcił głową uśmiechając się pobłażliwie

- To oni pierwsi odezwali się do mnie, ja tylko się zgodziłem. A, jako że ich uczelnia jest najlepsza w mieście, kim byłbym, żeby się nie zgodzić?

- Jak to?

- Normalnie? - wzruszył ramionami - I nie, Panie dyrektorze. Podjąłem już decyzję i jakkolwiek długo będzie mnie pan przekonywać, abym tu został, nie zmienię już zdania. Specjalnie przed wizytą u Pana dopełniłem tylu formalności, żeby Pan nie miał już mocy cofnąć całego procesu.

Dyrektor tylko westchnął. Hyunjin był inteligentny. Doskonale wiedział, jak dyrektor zareaguje na jego decyzję i zabezpieczył się na przyszłość. Zanim go odwiedził, poczekał aż wszystkie procesy zajdą tak daleko, żeby mężczyzna nie miał żadnego wpływu na całą sytuację.

- Skoro mamy już wszystko obgadane, to Pan dyrektor już wybaczy, ale mam randkę za pół godziny, a nadal wyglądam jak bezdomny, więc idę się trochę ogarnąć. I prosiłbym o nie ciągnięcie tematu. Nie zmienię decyzji, niezależnie od tego, jak długo by mnie Pan przekonywał. I tak mam już wystarczająco rzeczy na głowie, dajcie człowiekowi wypocząć!

To mówiąc, wyszedł z gabinetu dyrektora, nieumyślnie trzaskając drzwiami na odchodne. Albo tylko tak to miało wyglądać. Uśmiechnął się pod nosem i udał się do swojego akademika, aby przygotować się na zbliżającą się randkę.

Dyrektor natomiast siedział głęboko zamyślony. Szukał jakiegoś pomysłu na zatrzymanie Hyunjina w jego uczelni, lecz, jak się okazywało, nie było to takie proste. Znał Hwanga i wiedział, że tamten zapewne musiał już dawno przemyśleć wszystko i zabezpieczyć się tak, aby ani dyrektor, ani nikt inny nie mógł cofnąć jego decyzji o zmianie szkoły. Nawet nie warto było próbować nic działać w tej sprawie. Nie zrozumcie go źle. Dyrektor nie miał żadnego beefu ze studentem i nie starał się mu utrudnić życia ani ograniczyć możliwości rozwoju. Hwang należał po prostu do jednego z najbardziej inteligentnych, sprytnych, logicznie myślących i dobrych w tym, co robią ludzi, z jakimi kiedykolwiek miał styczność na swojej uczelni. Nikt mądry nie chciałby wypuścić takiej osoby i przegapić takiej okazji dla reputacji szkoły, jaką był Hwang.

Pomimo tego, że chłopak dopiero studiował i nie miał jeszcze żadnego wykształcenia, często chwytał się już pomniejszych spraw kryminalnych. Działał na własną rękę, nie współpracując z policją ani żadną inną organizacją. Jednak, co było dosyć sporym zaskoczeniem dla mężczyzny, naprawdę mu to wychodziło i parę razy przysłużył się miastu i pomógł doprowadzić śledztwo do końca. Zdarzyło mu się też raz lub dwa całą sprawę rozwiązać samodzielnie, przekazując potem policji gotowe rozwiązanie i sprawców.

[ZAWIESZONE] Trust nobody // HyunlixOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz