Tego wieczora zostałam na noc u chłopaka. Wstałam o jakieś 8 rano i poszłam do pokoju się przebrać w zielone cargo i czarny sweter. Chwile siedziałam na tik toku i postanowiłam iść do kuchni coś zjeść. Schodząc zobaczyłam Maje z którą się przywitałam i chwile pogadałam. Dzisiaj zostałam zaproszenie na odcinek u Kartonii "zgadniesz kwotę kupuje ci to" czy jakoś tak. Nagrywaliśmy o 12 a dochodziła dziewiąta więc poszłam do Oliwiera zobaczyć czy żyje. Nie wiecie jaki był mój szok gdy zobaczyłam że nie śpi tylko robi coś na telefonie
- Co tam kicia?- spytał
- A nie nic weź się przygotuj bo o dwunastej jedziemy do galerii nagrywać z Wiką- oznajmiłam
- Dobrze mamo- powiedział
- A spierdalaj- powiedziałam i wyszłam i uśmiechnęłam się sama do siebie. Tego mi właśnie brakowało w związku z Kacprem. O 11:30 poszłam do pokoju kostka
- Misiek jedziesz ze mną?
- Oczywiście- powiedział i wstał z łóżka lekko pocałował mnie w czoło i przytulił cicho szepcząc "brakowało mi ciebie" na co lekko się zarumieniłam
- Mi ciebie też. Dobra jedziemy- odparłam i ruszyłam z chłopakiem do mojego auta. Pojechaliśmy do galerii i spotkaliśmy się z Polą i Wiką. Przyjechała reszta i zaczęliśmy nagrywać. Dostałam dwa koce za 100 i trafiłam dokładnie w te cenę. Wróciliśmy do domu i poszłam do swojego pokoju a potem do Julity pogadać o wszystkim i niczym.
-Siema
-No hejka- odpowiedziała dziewczyna
I zaczęłyśmy rozmowę obgadywałyśmy naszych chłopaków i inne osoby. Gdy dziewczyna jechała na randeczke na Patrykiem poszłam do Olka.
- Hej Oluś- Boże jak ja lubiłam go tak nazywać
- Hej Nadusia- powiedział uśmiechając się.
- Julitka mnie zostawiła i poszła do Patryka na randzeczke- powiedziałam i otarłam udawaną łzę.
- Boże i po to do mnie przyszłaś. Kochana czuje się drugą opcją- powiedział chłopak
- No przecież ja cię uwielbiam- powiedziałam i weszłam na jego łóżko przytulając go. Żeby nie było on dla mnie jest jak starszy brat a Oliwer chłopak i i i przyjaciel.
Pogadałam jeszcze z chłopakiem i gdy się zmęczyłam poszłam do swojego pokoju. Ale stwierdziłam że nie będę sama spała więc poszłam do Oliwiera
- Heja- powiedziałam wchodząc
- Siema co tam?- spytał
- No przyszłam bo nie chce sama spać więc tu przylazłam- powiedziałam
- No to chodź misia- powiedział słodko. No japierdole kocham go
Wlazłam do jego łóżka i przykryłam kocem i po chwili poczułam jak chłopak obejmuje mnie ręką. Słodko. Po chwili zasnęłam ale po jakieś godzinie się obudziłam.
- Dzień dobry słonko- powiedział chłopak i pocałował mnie w czoło
- Dzień dobry Oliś- powiedziałam i sięgałam po swój telefon i weszłam na kanał nadawczy i napisałam "Jak tam maluchy? Jak dobrze to dajcie ❤️" musiałam wiedzieć czy u widzów wszystko git. Leżałam nadal przy chłopaku aż stwierdziłam że idę do pokoju się przebrać w jakieś luźne dresy. Postanowiłam na szare i poszłam coś zjeść. Szybko zjadłam kanapkę i w związku że była 16 i nudziło mi się w chuj postanowiłam jechać do mojego mieszkania. Gdy miałam wychodzić zawołał mnie Olek.
- NADIA DEMONIE CHODŹ TU- krzyknął
- PĘDZĘ- odkrzyknęłam- Hejka widzowie- przywitałam się z kamerą- Co tam?
- Spróbuj sushi- powiedział Olek a ja sięgałam po jedzenie
- Ej mega dobre- powiedziałam i pożegnałam się z wszystkimi przytulasem i poszłam do Oliwiera
- Oliś jedziesz ze mną do mojego domu?
- Tak- powiedział i poszedł ze mną łapiąc mnie za rękę. Poszliśmy do auta i pojechaliśmy do mojego mieszkanka. W domu miałam jeszcze jakieś ciuchy więc się przebrałam zamówiłam jedzenie i wino
- Kochanie zróbmy sobie takie przypomnienie i obejrzymy od nowa twoje pięć minut proszę- powiedziałam
-Dobra dawaj- odpowiedział i gdy przyszło jedzenie odpaliłam yt i zaczęliśmy oglądać od czerwonego koła aż do finału. Mega wspomnienia polecam każdemu. Już chyba trzeci raz dzisiaj chciałam iść spać więc poszłam do pokoju i położyłam się a za mną Oli. Razem usunęliśmy przytuleni do siebie
————————————————————————
KOCHANI!! książka nas się kończy... jeszcze jeden rozdział i epilog.... Ale zapraszam do moich innych ff o Oliwierze pt
„ Białe Róże- Oliwer Kałużny"
„ Pokochaliśmy Nadzieje"
I na innym koncie
„ Jesteś moja. Tylko moja"
