14

199 6 0
                                    

Wstałam bardzo wcześnie i najwcześniej z dziewczyn koncert był dopiero o 16 a meet & greet o 13 wiec miałam 5 godziny na wyszykowanie się. Sięgałam po swój telefon i weszłam w ikonkę instagrama i napisałam na kanale nadawczym
" Siema maluchy kto wstał? Dawajcie serduszka i drugie pytanko kto będzie na naszym koncercie? Zostawcie białe serducho. Widzimy się!" Napisałam i po chwili już miałam spam serduszek co oznaczało że koncert będzie zajebisty. O 10 mieliśmy śniadanie wiec jako iż dochodziła 9 obudziłam dziewczyny i resztę razem z Natalką. Gdy wszyscy wstali poszliśmy zjeść i powoli zaczęliśmy się szykować bo o 11 próba generalna. No ogólnie zapierdol. Przygotowałam sobie outfit na koncert który składał się z szarych dresów i granatowej bluzy. Wiem bardzo basic ale cicho. Pomalowałam tylko rzęsy bo fryzurę i makijaż będę robiła przed spotkaniem by się nie zepsuł.
SKIP TIME ( meet& greet)
Właśnie zaczynało się spotkanie z nami więc razem z Patrykiem usiedliśmy na krzesłach i zostali wpuszczeni ludzie a przeważnie dzieci. Zrobiłam bardzo dużo zdjęć i dostałam też wiele prezentów za co byłam bardzo wdzięczna po udanym koncercie mieliśmy wracać do hotelu ale ja postanowiłam że idę do sklepu na szybko i zostawiłam resztę. W pewnym momencie wpadłam na jakiegoś chłopaka.
- O przepraszam bardzo nic ci nie jest?- zapytał troskliwie chłopak
- Nie nic mi nie jest- powiedziałam i wtedy spojrzałam w jego piękne brązowe oczy... Wpatrywaliśmy się w siebie dobre pięć minut aż chłopak zapytał
- Jesteś z Warszawy?
- Nie z Krakowa- odparłam zgodnie z prawdą
- A no dobra- powiedział lekko zasmucony- Dasz mi swój numer?- spytał a ja się zastanawiałam czy to zrobić. Chłopak wydawał się mega miły więc postanowiłam mu zaufać
- Jasne już ci zapisuje- powiedziałam i wyciągnęłam notes oraz długopis i napisałam numer- Proszę- wyciągnęłam kartkę w jego stronę.
- Dzięki. A skoro nie jesteś z tego miasta to odprowadzić cię do hotelu czy gdzieś?- spytał z nadzieją chłopak
- Wszystko fajnie spoko możesz ale ja nawet nie wiem jak ty masz na imię- oznajmiłam
- A przepraszam Kacper jestem- powiedział i wyciągnął rękę
- Nadia miło mi. To chodź do tego hotelu- powiedziałam i ruszyliśmy do podanego miejsca. Bardzo dużo gadaliśmy i śmialiśmy. Przy hotelu pożegnałam się z chłopakiem i uśmiechnięta weszłam do pokoju w którym była tylko Wika
- Uuu Nadia co ty taka uśmiechnięta?- zapytała przyjaciółkę
- A bo poznałam kogoś- powiedziałam uśmiechając się jeszcze bardziej
- O no to powodzenia z tym twoim kawalerem młoda- powiedziała
- Dzięki stara- powiedziałam i poszłam ją przytulić na co ona oddała uścisk. Pogadaliśmy jeszcze trochę i nagle mój telefon zawibrował
Nieznany
Siema to ja Kacper
Odpisałam mu bardzo szybko i zmieniłam nazwę. Nie zapomniał o mnie. Gdy tylko mu odpisałam spojrzałam na Wikę
- Zarumieniłaś się- stwierdziłam
- Ja pierdole hahah- zaśmiałam się a ona razem ze mną. Gdy dochodziła 23 stwierdziłam że idę spać napisałam do Kacpra
Nadi🫶
Idę spać dobranoc
Nie musiałam długo czekać aż mi odpisał
Kacperek🙀
Dobranoc młoda
Odpisał a ja położyłam się spać i po chwili zasnęłam.
SKIP TIME ( Koniec trasy)
Wracaliśmy właśnie z ostatniego koncertu przez ten czas bardzo dużo pisałam z Kacprem bardzo mnie wspierał i w ogóle. Zbliżyłam się do niego ale dzieliły nas 294 kilometry czyli 3 godziny jazdy.
Nadi🫶
Ogl to wracamy do Krakowa
Kacperek🙀
Szkoda musisz do mnie przyjechać kiedyś do Warszawy
Nadi🫶
Obiecuje przyjadę
Napisałam i skończyłam pisać postanawiając iść spać...
SKIP TIME (kilka miesięcy później)
Aktualnie byłam w związku z Kacprem! Ale to nie był taki jak z Oliwierem dla niego byłam jak przyjaciółka a dla Kacpra tylko jako dziewczyna.. A jak już w temacie Oliwiera jesteśmy dowiedziałam się że ta łaska była z nim tylko dla kasy i strasznie się chłopak załamał gadałam z nim kilka razy ale to na nic... Nie chciałam by przeżywał to co ja gdy byłam przez niego zdradzana... Z Kacprem tylko pierwsze trzy miesiące w związku były okej.. Potem stał się bardzo toksyczny. Nie mogłam gadać z żadnym chłopakiem i chuj wie co jeszcze wkurwiały mnie te jego zachcianki. Miałam go dość. Przez niego znowu zaczęłam palić papierosy... Pewnego dnia na mój telefon przyszła wiadomość właśnie od niego...
Kacperek🙀
Hej ogólnie stwierdziłem że już z tobą nie chce być.
Znudziłaś mi się i po prostu nie chce być z kim do którego straciłem uczucia. Życie ci żebyś znalazła kogoś lepszego na moje miejsce.. Oliwier wydaje się godny tego...
Po przeczytaniu tego łzy zaczęły mi mimowolnie spływać nie odpisałam mu nie chciałam tylko weszłam w instagrama i napisałam do Oliwiera bo Olka nie było a nie miałam siły wstać z podłogi. Trzęsącymi rękami wystukałam wiadomość do kostka
Nadxywo
Możesz do mnie przyjść...? Proszę...
Wysłałam a chłopak tylko gdy wyświetlił był już u mnie w pokoju
- Nadia? Co się stało?- spytał bardzo spokojnie lekko przytulając mnie od tyłu
- Z-Zerwał z-ze mną- wydukałam i jeszcze bardziej się rozpłakałam
- No co za zjeb kurwa. Misia nie płacz proszę będzie dobrze- próbował mnie pocieszyć chłopak. Gdy padło słowo misia lekko się uspokoiłam. Odwróciłam się do chłopaka i wtuliłam się w jego klatkę piersiową a on głaskał mnie po plecach
- Chce spać- powiedziałam cicho zmęczonym głosem
- Chodź zaniosę cię do mnie- powiedział i wziął w stylu panny młodej. W jego pokoju położył mnie na łóżko i przytulił a ja ponownie się w niego wtuliłam chłopak bawił się moimi włosami a ja zasnęłam

Tak się zaczęło Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz