-...trochę...ymm...przepraszam nie mogę...po prostu nie mogę...-popatrzył na mnie niezręcznie.Przejechałam rękami po twarzy.-przepraszam...nie powinienem...jak zwykle nic ci nie mogę powiedzieć...
-Nic się nie stało, Albert, wszystko jest w porządku.-odwrociłam głowę w stronę ściany.
-Jednak...zrobiłem coś źle?
-Nie jestem zła, po prostu muszę się zastanowić nad...
-Nad nami?
Popatrzyłam na niego, widziałam że po tym co powiedział był trochę zakłopotany.
-W sensie...
-Chodziło mi o to, że...co z nami zrobić...
Pokiwalam wolno głową głową i wstałam.
-Chodź musimy iść poszukać dzieci.
Mój przyjaciel pociągnął mnie za rękę w dół i znów usiadłam na podłodze.
-Zwariowalaś?! Coś może nam się stać...
-Oddanie, Albert, liczy się oddanie.
Tym razem to ja pociągnęłam go za rękę i razem wstaliśmy.
-Jesteś pewna?
-Jak nigdy.
Wyszliśmy z piwnicy i przed sobą znów ujrzeliśmy pełne książek regały.
Z dala usłyszeliśmy czyjąś rozmowę oraz głos który powoli się do nas zbliżał.
Schowalismy się za starą szafą.
-Ciii...-Albert złapał mnie za rękę i oddalił kawałek od siebie.
Golarz Filip był tuż przy nas, wystarczyło by, aby zrobił jeszcze jeden krok do przodu, a...byłoby po nas...on jednak tego nie zrobił, po prostu odszedł, jakby wiedział że tam jesteśmy ale chcial nam dać fory...
-Odszedl, możemy iść.
Omówiliśmy plan i zaczęliśmy działać.
Ja miałam rozejrzeć się po akademii w poszukiwaniu dzieci, a Albert miał stać na "czatach".
Ostrożnie i powoli, nie za głośno, stawiałam kroki. Wychyliłem głowę zza futryny drzwi i rozejrzałam się, nikogo nie było.
W trakcie poszukiwań znalazlam tylko kilkoro dzieci. Razem z nimi poszliśmy do Alberta.
Wszyscy po cichu wyszliśmy z akademii. Wiedziałam gdzie się udać. Musieliśmy wejść do lasu.~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hej!💗
Trochę krótki rozdział, ale musiałam zrobi zadania na konkurs, i nie miałam zbytnio czasu⭐
W piątek powinien pojawić się dłuższy rozdział💞
Dziękuję za głosy i komentarze🫰
CZYTASZ
Co wydarzyło się później?
FantasyAda właśnie otworzyła drzwi ,po tym jak skończyła się jej impreza urodzinowa.zobaczyla tam pewnego gościa...jakie czekają ją przygody?