-Hyunjin pośpiesz się, zaraz spóźnisz się do szkoły- krzyknęła z dołu mama z nadzieją, że pośpiesze się dzięki tym słową.
Zestresowałem się powrotem do szkoły,po takim długim czasie uczenia się w domu.
Podszedłem do lustra i popatrzyłem na swoją twarz mając nadzieję że to będzie ostatni raz.
Przemyłem twarz zimną wodą żeby się obudzić,poczym wytarłem ją w niebieski ręcznik,ułożyłem włosy i się pomalowałem zakrywając wszystkie niedoskonałości.
Ubrałem na siebie za dużą szarą bluzę i jakieś czarne dresy. Zabrałem plecak i zszedłem na dół tam już na mnie czekała mama.-Miłego dnia skarbie-uśmiechnęła się, przytuliła mnie po chwili się odsunęła i poszła do kuchni.
Ubrałem buty i wyszedłem szybkim krokiem z domu. Gdy byłem już pod szkołą coraz bardziej się stresowałem, tamtę wspomnienia krążyły mi cały czas po głowie.Po dłuższej chwili postanowiłem wejść do środka. Było tam naprawdę pięknie, białe ściany z kolorowymi dodatkami i przeróżnymi roślinami naprawdę ładnie się komponowały.
Stałem już pod drzwiami sali gdy nagle odezwała się do mnie jakaś nauczycielka.
-Ty jesteś tym nowym uczniem?-zapytała uśmiechając się do mnie.
-Tak -uśmiechnąłem się do niej ona otworzyła drzwi do sali.
-Zapraszam do środka,jestem twoją wychowawczynią- powiedziała przepuszczając mnie,po chwili sama weszła i zamknęła drzwi.
-Usiąć w ławce pod oknem-wskazała na ławkę w której już ktoś siedział. Na pierwszy rzut oka chłopak wyglądał naprawdę uroczo miał brązowe włosy i blond grzywkę co wyglądało naprawdę ładnie. Usiadłem obok niego.
-Hej jestem Kim Seungmin. Miło cię poznać,to dobrze że dołączyłeś do naszej klasy-oznajmił chłopak nie wiedziałem co mu odpowiedzieć. Seungmin widząc moje zakłopotanie zaczął inny temat.
-Wątpię, że wiesz co gdzie się znajduje.
chodź pokaże ci gdzie co jest przy okazji trochę się poznamy- powiedział uśmiechając się do mnie swoim uroczym uśmiechem.
~*~Seungmin jak powiedział tak zrobił.
Podczas oprowadzania chłopaka po szkole,okazało się, że Seungmin I Hyunjin mają naprawdę sporo wspólnych tematów i są do siebie podobni. Obaj mają fobie społeczną,jak wyjaśnił Seungmin podszedł do hyunjina bo czuł,że się stresuje i trafił w punkt.Gdy tak rozmawialiśmy wpadłem na niższego blondyna.
-Uważaj jak łazisz- powiedział oschle a ja posmutniałem.
-Przepraszam-spuściłem głowę w dół a chłopak odszedł.
-Nie przejmuj się nim,to Lee Felix chodzi z nami do klasy. On jest...dość specyficzny-powiedział Seungmin.
Pokiwałem głową na te słowa i przez chwilę wpatrywałem się na blondyna dopóki nie zniknął mi z oczu.
czułem że to się tak nie skończy