Rozdział 7

41 5 9
                                    


pov: Hyunjin

Po zjedzeniu lodów, udaliśmy się na zbiórke Felix był czały czas obok mnie co wydawało mi się troche dziwne.

-Dobrze wszyscy są,ustawcie się w pary i idziemy do hotelu- oznajmiła nauczycielka, każdy zaczął ustawiać się w pary. Seungmin poszedł do Jeongina, przez co, musiałem iść z blondynem. Szliśmy w ciszy aż chłopak postanowił się odezwać.

-Mam dość dziwne pytanie...- zaczął Felix, spojrzałem na niego nie wiedząć o co mu chodzi.

-Nie wiem jak to powiedzieć..Jesteś gejem?- zapytał Felix szybko odwracając odemnie wzrok, zarumieniłem się lekko alecz byłem zdziwiony.

-A nie powiesz nikomu?-zapytałem na co przytakął głową. Przez chwilę się powstrzymywałem. Bo po co mu to było? Wkońcu się przełamałem i mu powiedziałem.

-t-tak.. Znaczy tak jestem gejem a ty?- zaśmiał się słysząc moją reakcje.

-Wsumie nad tym nie myślałem ale chyba jestem bi- uśmiechnąłem się do niego.

***

Po powrocie do hotelu opowiedziałem mojemu przyjacielowi.

-HYUNJIN A MOŻE TY MU SIE PODOBASZ-krzyknął na tyle głośno że, każdy zdążył usłyszeć. Uderzyłem go w chuj mocno w ramie.

-Jeszcze raz takie słowo a dostaniesz mocniej- pogroziłem mu a ten zaczął śmiać.

-Mhmmm jasne- odpowiedział uśmiechając się wrednie.

-Seungmin bo twój chłopak idzie- skłamałem a ten zaczął się poprawiać.

-CO GDZIE- krzyknął a ja zaczałem się chichrać na co oberwałem.

-Ała to bolało... Żartowałem tylko...

Pov:Felix

-I jak ci idzie podrywanie tego ciamajdy??- zapytał rudy.

-Coraz lepiej, jest gejem- powiedziałem, wiedziałem że jeszcze dzień dwa i będzie mój. Wygram ten zakład a potem z nim zerwę, nie chce być z takim kimś.

Zeszliśmy na dół śmiejąć się razem z Hyunjinem, coraz bardziej się do mnie przywiązywał. Co mnie cieszyło

~don't leave me~||hyunlixOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz